Tagpeter schmeichel

Kasper Schmeichel w pogoni za sławą ojca

Nie od dzisiaj wiadomo, że dzieci wychowane w duchu sportowej rywalizacji na piłkarskim boisku mają znacznie trudniejszą i zawiłą drogę kariery niż ich bardziej znani rodzice. Łatka, z którą muszą się mierzyć, często stawia ich na przegranej pozycji. Przypadkiem, który wyłamie się z tych schematów może być Kasper Schmeichel. 30-letni Duńczyk jest stale porównywany do swojego znacznie bardziej sławnego ojca – Petera, ale robi wszystko, co w jego mocy, aby nie tylko w ojczyźnie kojarzyli go przede wszystkim jako bramkarza Leicester City. Ostatnimi rewelacyjnymi występami Kasper niewątpliwie pracuje na swój rachunek i stara się zbudować markę na miarę „The Great Dane’a”. (...)

Latający Fin w bramce Orłów. Czy Frankfurt jest już za ciasny dla Hrádeckiego?

Eintracht Frankfurt po latach niepowodzeń i balansowania pomiędzy pierwszą a drugą Bundesligą w końcu ustabilizował swoją pozycję w niemieckiej ekstraklasie. Pod wodzą Niko Kovača Orły zajmują zaskakująco wysoką, czwartą lokatę i na półmetku sezonu są jedną z największych rewelacji w lidze mistrzów świata. Tajemnica sukcesu drużyny z Commerzbank Arena tkwi w znakomitej defensywie, którą dyryguje prezentujący ostatnio fenomenalną formę bramkarz reprezentacji Finlandii Lukáš Hrádecký. (...)

Montags Spielplan #14: Uciec od porównań z ojcem – Giovanni Simeone

Jeżeli twój ojciec jest legendą reprezentacji Argentyny, nie uciekniesz od porównań. Giovanni Simeone mocno pracuje jednak na to, aby już niedługo nie być kojarzonym jedynie jako syn Diego Pablo, lecz jeden z najzdolniejszych napastników w Europie. W czternastym odcinku naszego cyklu przedstawiamy postać 21-letniego olimpijczyka z Rio de Janeiro aktualnie reprezentującego barwy Genoi. (...)

Młodzi-gniewni opuszczają Ekstraklasę. Jakie obiorą kierunki?

Jak co roku Ekstraklasę czeka mała transferowa rewolucja. Każdy sezon na polskich boiskach promuje grono wybitnych jednostek, które natychmiast zaczynają myśleć o wycieczce na zachód. Niektórym wystarcza rok, jak choćby Artjomsovi Rudņevsowi, inni, na przykład Paweł Brożek, na zagraniczny transfer muszą czekać przez większość swojej kariery. Wyjeżdżają także młode talenty – diamenty, które oszlifować może ponoć wyłącznie ciężki trening w jednej z najlepszych europejskich lig. Wiele wskazuje na to, że w najbliższych rozgrywkach nie zobaczymy aż pięciu piłkarzy z łatką „nadziei rodzimego futbolu”. Bartłomiej Drągowski, Karol Linetty, Dawid Kownacki, Bartosz Kapustka oraz Mariusz Stępiński spakowali już walizki i czekają na sygnały od swoich menedżerów. (...)