W czwartek zamknęło się zimowe okienko transferowe, które tym razem przyniosło wiele hitów, mimo że w styczniu europejskie kluby są z reguły o wiele bardziej powściągliwe w kwestii wydawania sporych pieniędzy na wzmocnienia. Jako że w czołowych drużynach pięciu najsilniejszych lig na Starym Kontynencie nastąpiło kilka naprawdę istotnych roszad kadrowych, postanowiliśmy wybrać sześć naszym zdaniem najciekawszych.
Philippe Coutinho (Liverpool FC -> FC Barcelona)
Saga z przenosinami Brazylijczyka na Camp Nou trwała kilka długich miesięcy. Ofensywny pomocnik rodem z Rio de Janeiro już latem był gotowy na transfer do zespołu Dumy Katalonii, jednak nieustępliwość w negocjacjach włodarzy The Reds nie pozwoliła na sfinalizowanie jego przenosin do ekipy wicemistrza Hiszpanii. Jak głosi jednak stare porzekadło: “co się odwlecze, to nie uciecze”, więc Coutinho na początku stycznia zameldował się ostatecznie w Barcelonie, stając się przy okazji najdroższym piłkarzem, który zmienił klub w zimowym okienku transferowym.
[#Transfert🔁] Les 5 plus gros Transferts de ce mercato
1️⃣ Coutinho 🇧🇷 : 160 M€
2️⃣Virgil van Dijk 🇳🇱 : 84 M€
3️⃣Laporte 🇫🇷: 65 M€
4️⃣Aubameyang 🇬🇦 : 63 M€
5️⃣Bakambu 🇨🇩 : 40 M€ pic.twitter.com/5ucWGtIQtz— Footballogue (@Footballogue) February 1, 2018
25-letni rozgrywający kosztował lidera LaLiga aż 120 mln € (+ bonusy) i zdążył już zadebiutować w nowych barwach, najpierw wchodząc w końcówce pucharowego spotkania z Espanyolem, a potem rozpoczynając ligowe starcie z Deportivo Alavés w pierwszym składzie. Reprezentant Canarinhos powinien szybko odnaleźć się w drużynie Barçy i z powodzeniem zastąpić sprzedanego latem do Paris Saint-Germain Neymara. Katalończycy żałują jedynie, że były zawodnik Interu Mediolan nie pomoże Blaugranie w rozgrywkach Champions League, gdzie występował już w tym sezonie w barwach Liverpoolu.
Virgil van Dijk (Southampton FC -> Liverpool FC)

Działacze Liverpoolu, przeczuwając zbliżający się potężny przelew od Barcelony za Coutinho, na samym początku stycznia sfinalizowali transfer stopera Southampton FC, Virgila Van Dijka. Choć w drużynie z St Mary’s Stadium Holender z pewnością był wyróżniającą się postacią, od początku raziła kwota całej transakcji, która opiewała na bagatela 80 mln €! Biorąc pod uwagę fakt, że realna rynkowa wartość byłego stopera Celtiku oscyluje wokół 50 mln €, The Reds sporo ryzykują. Nie zważając na opinie z zewnątrz, 26-letni defensor już w swoim debiucie zdobył zwycięską bramkę w niezwykle prestiżowym derbowym pojedynku z Evertonem. Czy można wyobrazić sobie lepsze przywitanie z Anfield? Wątpliwe…
Co ciekawe, wspaniałe wejście do drużyny z czerwonej części Merseyside nie pozwoliło van Dijkowi zachować pozycji w wyjściowej jedenastce. Ostatni mecz ligowy z Huddersfield Town (3:0) reprezentant Oranje przesiedział tylko na ławce rezerwowych, ustępując miejsca Dejanowi Lovrenowi, co menedżer Jürgen Klopp tłumaczył koniecznością rotacji w składzie…
Klopp: "I am very happy with Virgil's progress. We will all see Van Dijk at his best after the summer, but he can bring a lot of things already."https://t.co/FVvhvOOMHU pic.twitter.com/btSVp3sk8y
— Liverpool FC (@LFC) February 2, 2018
Rafael Alcântara do Nascimento “Rafinha” (FC Barcelona -> Inter Mediolan)
O tym, że starszy z młodszy z braci Alcântara opuści w końcu Barcelonę mówiono od dłuższego czasu. Ofensywny pomocnik dostawał mało szans od trenera Ernesto Valverde, a do dalszego rozwoju potrzebował minut i regularnych występów. Rafinha swoją karierę postanowił zatem kontynuować w Mediolanie, bowiem na jego wypożyczenie z opcją definitywnego wykupu po sezonie zdecydowali się włodarze Interu.
👋 | ¡@Rafinha ya está con nosotros! ¡No se pierdan sus primeros momentos como jugador nerazzurro, desde las pruebas médicas hasta la firma de contrato! 📹⚫🔵#WelcomeRafinha #InterIsComing pic.twitter.com/DJUuC1TRuK
— Inter (@Inter_es) January 23, 2018
Na Stadio Giuseppe Meazza Brazylijczyk powinien otrzymać znacznie więcej okazji do zaprezentowania swoich niemałych umiejętności, niż w Barcelonie, szczególnie że Nerazzurri przechodzą ostatnio ciężki okres i jak tlenu potrzebują zwycięstw. Pierwsze spotkanie w nowych barwach nie było jednak dla wychowanka Dumy Katalonii zbyt udane, wszak drużyna ze stolicy Lombardii zaledwie zremisowała z beniaminkiem SPAL, tracąc w dodatku bramkę w doliczonym czasie gry…
Alexis Sánchez (Arsenal FC -> Manchester United)

Umowa dynamicznego skrzydłowego z Arsenalem wygasała wprawdzie dopiero po zakończeniu sezonu, ale Chilijczyk nie miał zamiaru czekać na zakończenie rozgrywek, by móc się związać z nowym pracodawcą. Z tego też powodu nieustannie naciskał na działaczy The Gunners, by w końcu oddali go do innego zespołu. Początkowo na pole position w walce o podpis Sáncheza znajdował się Manchester City i sam zawodnik koniec końców rzeczywiście trafił do miasta położonego nad rzeką Irwell, jednak wzmocnił lokalnego rywala Obywateli.
Club: Manchester United
Player: Alexis Sanchez
Position: Forward/Winger
Impact rating: 9/10"Alexis Sanchez established himself as a Premier League great at the Emirates and could very well prove to be the ‘X-factor’ United have been missing." pic.twitter.com/M8yweR9Cpq
— Squawka Football (@Squawka) February 1, 2018
Klub z Old Trafford przebił intratną propozycję lidera Premier League, włączając do transakcji Henrikha Mkhitaryana, i to właśnie w słynnym ośrodku w Carrington zameldował się były gwiazdor Barcelony, który z miejsca stał się także najlepiej opłacanym zawodnikiem angielskiej ekstraklasy, z pensją na poziomie 500 tys. £ tygodniowo!
United fans gotta get rid of this banner, haven't they..?
Premier League top earners:
1. Alexis Sanchez: £500,000
2. Paul Pogba: £290,000
3. Romelu Lukaku: £250,000
4. Zlatan Ibrahimovic: £220,000 pic.twitter.com/UXTDC3vZEX— Empire of the Kop (@empireofthekop) January 26, 2018
Aymeric Laporte (Athletic Club -> Manchester City)
Defensywa stała się oczkiem w głowie Pepa Guardioli, który po wydaniu latem ponad 250 mln € na wzmocnienie tej formacji, nie zamierza poprzestawać. Tym razem kataloński taktyk postanowił sprowadzić na Etihad Stadium Aymerica Laporte’a, a więc zawodnika, na którego od dłuższego czasu “polowała” chociażby Barcelona. Katalończycy nie byli jednak skłonni zapłacić pełnej klauzuli odstępnego zawartej w umowie Baska, co z kolei skrzętnie wykorzystali sternicy The Citizens i wykładając 65 mln € uczynili go członkiem zespołu, który w 25. kolejkach Premier League stracił zaledwie 18 bramek.
At £57m, Aymeric Laporte becomes the second most expensive defender in history behind Virgil Van Dijk. He'll wear the number 14 shirt. (Source: @ManCity) pic.twitter.com/hDUGFg96p9
— Transfer News Live (@DeadlineDayLive) January 30, 2018
Pierre-Emerick Aubameyang (Borussia Dortmund -> Arsenal FC)

W Dortmundzie wszyscy mieli już dość kolejnych fochów Aubameyanga, który usilnie starał się wymusić transfer do innego klubu. Latem poważnie zainteresowani jego pozyskaniem byli działacze Milanu, ale ostatecznie reprezentant Gabonu przeniósł się do Arsenalu, gdzie na wstępie powierzono mu misję zastąpienia oddanego do Manchesteru United Alexisa Sáncheza. To zadanie z kategorii bardziej wymagających, jednak znając łatwość, z jaką ekscentryczny napastnik dziurawi siatki kolejnych rywali, można być niemal pewnym, że jego aklimatyzacja w północnym Londynie nie potrwa zbyt długo.
Arsene Wenger on Pierre-Emerick Aubameyang: "He is a typical striker with great pace and a good ratio between games played and goals scored. He is a team player." pic.twitter.com/HuZbYI2Aad
— Squawka News (@SquawkaNews) February 2, 2018