
Po straconym sezonie czas na odbudowę. Czy uda się to w Bolonii?
Od półtora roku regularnie powoływany do reprezentacji Polski, jednak z rywalizacji o wyjazd na mundial do Rosji wypadł w ostatniej chwili, przegrywając z kontuzją biodra – to idealne podsumowanie ostatniego sezonu w wykonaniu Łukasza Skorupskiego. Po powrocie do Romy, przed rozpoczęciem minionej kampanii, musiał pogodzić się z rolą rezerwowego, niemniej chyba w najgorszych snach nie przypuszczał, że nie będzie grał praktycznie w ogóle. Teraz, po transferze do ekipy dowodzonej przez słynnego Filippo Inzaghiego, kariera byłego golkipera Górnika Zabrze znów nabierze właściwej prędkości, wszak na dłużej odklei się od ławki rezerwowych.
(...)