Do zakończenia sierpnia, a co za tym idzie letniego okienka, pozostało mniej niż trzy tygodnie, zatem nie dziwi, iż wiele klubów ma już za sobą okres transferowego szaleństwa i teraz poluje tylko na wyjątkowe okazje. Pozostałe natomiast dalej pracują w pocie czoła, aby jak najlepiej wzmocnić zespół przed początkiem sezonu. Tym razem postanowiliśmy więc wziąć na tapet nie transakcje warte kilkadziesiąt milionów euro, lecz te przeprowadzone w sposób rozsądny, które także mogą przynieść nabywcom wymierne korzyści na murawie.
1. Marco Benassi (Torino FC -> ACF Fiorentina, 10 mln €)

Z pewnością nie tak wyobrażali sobie tegoroczne lato kibice Fiorentiny. Na Stadio Artemio Franchi urządzili bowiem swoisty targ i po kolei wyprzedawali najlepszych zawodników Violi. Toskański klub opuścili między innymi Federico Bernardeschi, Borja Valero czy Gonzalo Rodríguez. W końcu także działacze z Florencji ruszyli na zakupy i błyskawicznie domknęli transfer Marco Benassiego z Torino. Młodzieżowy reprezentant Włoch, który jeszcze niedawno biegał po polskich boiskach podczas UEFA EURO U-21, kosztował Fiorentinę zaledwie 10 mln €. Doprawdy niewiele, jak na zawodnika uważanego przez wielu za przyszłą podporę Squadra Azzurra oraz piłkarza, który z miejsca wzniesie środek pola Gigliatich na wyższy poziom i wypełni lukę po oddanym do Interu Mediolan Valero.
Le prime parole di @MarcoBenassi15
in viola!
QUI per l'intervista 👉 https://t.co/BQt5s9pJrq#BattitiViola pic.twitter.com/AykYnODGqx— ACF Fiorentina (@acffiorentina) August 10, 2017
Zaskakiwać może również cisza, jaka towarzyszyła temu transferowi. Żadnych plotek, doniesień, zdjęć z negocjacji – tylko informacja na oficjalnej stronie internetowej klubu, że Benassi przechodzi testy medyczne, a potem oficjalny komunikat o podpisaniu kontraktu. To chyba jedyna taka sytuacja na Półwyspie Apenińskim w tym mercato…
2. Borja Valero (ACF Fiorentina -> Inter Mediolan, 5,5 mln €)

Chaotyczny Geoffrey Kondogbia, skonfliktowany z kolejnymi trenerami Marcelo Brožović i ciągle młody, ale nieopierzony Roberto Gagliardini – środek pola Interu, mimo iż na papierze wcale nie prezentował się słabo, to w praktyce potrzebował kogoś, kto pokieruje i wprowadzi trochę spokoju oraz doświadczenia do drugiej linii Nerazzurrich. Mediolańczycy znaleźli takiego kandydata w osobie Borjy Valero, który w ostatnich latach bez powodzenia próbował coś osiągnąć w drużynie Fiorentiny. Bezwzględna rewolucja w ósmej drużynie poprzedniej kampanii Serie A sprawiła, że również z Hiszpanem kibice ze Stadio Artemio Franchi musieli się pożegnać.
Do stolicy Lombardii Valero przeniósł się za 5,5 mln €, mimo iż jeszcze rok temu Roma oferowała za niego ponad 10 mln €, na co wówczas nie przystali działacze Violi. Na Giuseppe Meazza 32-letni pomocnik może okazać się idealnym mentorem dla Gagliardiniego, a przy tym wprowadzić sporo doświadczenia i oponowania w poczynania drugiej linii drużyny Luciano Spallettiego. W futbolu doświadczenie zawsze jest w cenie, szczególnie gdy zdarzają się takie wpadki…
3. Alvaro Negredo (Valencia CF -> Beşiktaş JK, 2,5 mln €)

W Valencii byli tak zdeterminowani, by pozbyć się ogromnego balastu, jaki stanowił kontrakt Negredo, że za symboliczną kwotę zdecydowali się oddać 21-krotnego reprezentanta La Roja do świeżo upieczonego mistrza Turcji. Doświadczony Hiszpan najlepsze lata ma już za sobą, jednak ciągle może być niezwykle przydatny, o czym w poprzednim sezonie przekonali się kibice Middlesbrough. Dla drużyny spadkowicza z Premier League Negredo strzelił dziewięć bramek – najwięcej w zespole.
Alvaro Negredo has been directly involved in 52% of Middlesbrough's 25 Premier League goals this season.
9 goals ⚽️
4 assists 🅰️ pic.twitter.com/UYhXGsZWQm— Squawka Football (@Squawka) April 30, 2017
Teraz powinno być mu łatwiej, bowiem w Beşiktaşu może liczyć na więcej miejsca na boisku, lepszych partnerów i… słabszych przeciwników. Nad Bosforem wychowanek Rayo Vallecano może zatem nawiązać do swoich najlepszych występów w Andaluzji.
4. Marcelo Antônio Guedes Filho (Beşiktaş JK -> Olympique Lyon, 7 mln €)
Alvaro Negredo w szatni Beşiktaşu nie zdążył się zapoznać z Marcelo, bowiem znany z polskich boisk stoper już kilka tygodni wcześniej przeniósł się na Parc OL. Dlaczego uważamy ten transfer za potencjalny boost? Głównie dlatego, że Brazylijczyk był w poprzednim sezonie jednym z najlepszych obrońców ligi tureckiej, pewnym punktem Czarnych Orłów i od dłuższego czasu stopniowo pnie się coraz wyżej w futbolowej hierarchii. Po występach w Wiśle Kraków, przyszedł czas na PSV Eindhoven, potem przenosiny do Bundesligi (Hannover 96), a następnie do Stambułu.
Z Beşiktaşem Marcelo zdobył mistrzostwo, po czym odleciał do Francji w poszukiwaniu dalszych wyzwań. W zespole Olympique’u Lyon powinien szybko wywalczyć sobie miejsce w wyjściowej jedenastce, szczególnie że w poprzednim sezonie Les Gones stracili aż 48 bramek – najwięcej spośród sześciu drużyn Ligue 1, które awansowały do europejskich pucharów (Lyon zajął czwarte miejsce – przyp. red.).
I found a partner to play with me after practice! Memphis Depay #lyon #olympique #ligue1 @Ligue1Conforama @OL pic.twitter.com/SdkMJXaYQm
— Marcelo Guedes (@MarceloGuedes02) August 9, 2017
5. Viktor Fischer (Middlesbrough FC -> FSV Mainz, 3 mln €)

Niegdyś uważany za wielki talent i kolejną perełkę z akademii Ajaksu Amsterdam. Ostatecznie 23-letni Duńczyk trochę się pogubił i zamiast do Barcelony czy Realu Madryt, trafił na Riverside Stadium. W Anglii szło mu średnio (13 spotkań, 3 asysty), więc z okazji skorzystało Mainz i za zaledwie 3 mln € wykupiło blondwłosego skrzydłowego z Middlesbrough. Fischer to wciąż młody zawodnik, który w odpowiednim środowisku i z szansami na regularną grę może stać się wiodącą postacią drużyny. Omijać muszą go jednak kontuzje, przez które swego czasu stracił w Ajaksie blisko rok.
📺 Viktor Fischer scored the winning goal in his FSV Mainz 05 debut against Newcastle United (2-1) on Saturday. #ajax pic.twitter.com/gq8dqsoDgT
— AjaxDaily (@ajaxdailydotcom) July 30, 2017
6. Lucas Leiva (Liverpool FC -> S.S. Lazio, 5,5 mln €)

Lazio straciło tego lata swojego głównego reżysera gry, Lucasa Biglię. Argentyńczyk przeniósł się do Milanu, a w Rzymie rozpoczęły się wzmożone poszukiwania jego następcy. Sternicy stołecznego klubu szybko znaleźli go jednak w osobie Lucasa Leivy, który do Wiecznego Miasta przeniósł się z Liverpoolu. Od kilku lat rola reprezentanta Canarinhos na Anfield malała, jednak nadal był jednym z najlepszych graczy w Premier League, jeśli chodzi o przejęcia piłki.
Lucas Leiva wiąże duże nadzieje z przejściem do Lazio. Wierzy, że jego doświadczenie z Liverpoolu pomoże mu dostosować się do Serie A. https://t.co/bLCtDlG8aF
— Wojciech Anyszek (@WojciechAnyszek) August 9, 2017
Teraz 30-latek będzie miał za zadanie zastąpić piłkarza, na którym w dużej mierze opierała się druga linia Biancocelestich. Sam Leiva przyznawał zresztą w wywiadach, że rola rozgrywającego we Włoszech znacząco różni się od tej w Anglii. Mimo tego w Lazio liczą, że pomocnik szybko zaadaptuje się do wymogów Serie A i będzie idealnie współpracował z Sergejem Milinkoviciem-Saviciem oraz Marco Parolo.