Stranieri 5 listopada - foto główne

Ostatnia kolejka ligowa przed listopadową przerwą reprezentacyjną nie była zbyt udana dla Polaków grających w najsilniejszych ligach na Starym Kontynencie. Za wyjątkiem Roberta Lewandowskiego i Kamila Grosickiego, większość kadrowiczów nie dała selekcjonerowi Adamowi Nawałce zbyt wielu powodów do optymizmu przed starciami z Urugwajem i Meksykiem. Zapraszamy na tradycyjne, cotygodniowe podsumowanie klubowych występów naszych stranierich.

Serie A TIM 

W sobotę wieczorem w Italii rozegrano Derby della Lanterna, czyli pojedynek o prymat w Genui. W pierwszym składzie Sampdorii wyszli Bartosz Bereszyński oraz Karol Linetty i obaj mieli spory wpływ na dwubramkową wygraną Blucerchiatich.


Prawy obrońca Dorii podawał z dobrą skutecznością 85%, zaliczył trzy udane dryblingi i bardzo skutecznie podłączał się akcji ofensywnych. Szybko zarobiona żółta kartka sprawiła również, że były legionista grał ostrożnie i z wyrachowaniem. Dobre noty zebrał również Linetty. 22-letni pomocnik oddał dwa strzały, wygrał jeden pojedynek główkowy i miał aż sześć przechwytów! Cały mecz na ławce rezerwowych przesiedział natomiast Dawid Kownacki.


Niedziela miała być dniem polskich starć w Serie A, jednak w meczu Napoli z Chievo z czterech naszych rodaków w pierwszym składzie wyszedł tylko Piotr Zieliński, który był zresztą jednym z najlepszych graczy Partenopeich. Mimo tego podopieczni Maurizio Sarriego sensacyjnie stracili punkty z drużyną z Werony (0:0). Rozgrywający Biało-Czerwonych podawał z dobrą skutecznością 87%, oddał łącznie trzy strzały, miał trzy udane dryblingi i aż sześć przechwytów! Wychowanek akademii Zagłębia Lubin murawę opuścił w 72. minucie, a zastąpił go Brazylijczyk Allan. Trzynaście minut później na boisku zameldował się z kolei napastnik Gialloblu, Mariusz Stępiński.


Cały mecz na ławce rezerwowych przesiedzieli natomiast Łukasz Skorupski (AS Roma) i Bartłomiej Drągowski (ACF Fiorentina), a efektowny pojedynek ich drużyn na Stadio Artemio Franchi zakończył się zwycięstwem rzymian 4:2. Kolejne 90 minut dla SPAL zaliczył zaś Bartosz Salamon. Polski defensor w meczu z Atalantą (1:1) spisał się przyzwoicie, podając ze skutecznością 87% i notując jeden przechwyt.


Premier League 

Grzegorz Krychowiak od czasu przenosin do West Bromwich Albion regularnie rozgrywa po 90 minut, jednak od tego czasu jego zespół nie potrafi zdobyć kompletu punktów. Z Polakiem w składzie The Baggies nie wygrali ani jednego meczu, a w sobotę ulegli na wyjeździe grającemu w dziesiątkę Huddersfield Town 0:1!


Defensywny pomocnik został zmieniony przez Tony’ego Pulisa już w 59. minucie rywalizacji na John Smith’s Stadium, jednak trzeba przyznać, że do tego czasu wypożyczony z Paris Saint-Germain piłkarz prezentował się słabo. 27-latek podawał co prawda z bardzo dobrą skutecznością 95%, ale poza tym zanotował tylko jeden przechwyt i jeden udany drybling.


Kolejnego czystego konta nie udało się zachować Łukaszowi Fabiańskiemu. 32-letni golkiper Swansea City wpuścił jedną bramkę w meczu z Brighton & Hove Albion, jednak przy uderzeniu z bliskiej odległości Glenna Murraya reprezentant Polski był bez szans.

Kolejny mecz na ławce Bournemouth przesiedział z kolei Artur Boruc, zaś Jan Bednarek znalazł się poza kadrą Southampton FC na pojedynek z Burnley (0:1).


Sky Bet Championship EFL_Championship.svg

W sobotę piątą bramkę w tym sezonie zdobył Kamil Grosicki! Po honorowym trafieniu w środku tygodnia przeciwko Middlesbrough (1:3), polski skrzydłowy Hull City w meczu z Sheffield United pięknym uderzeniem z dystansu pokonał Simona Moore’a. Na więcej Tygrysów nie było jednak stać, bowiem wyjazdowy pojedynek na Bramall Lane przegrali aż 1:4.


Kadrowicz Adama Nawałki w ten weekend ponownie był jednym z niewielu jasnych punktów ekipy prowadzonej przez Leonida Słuckiego. Grosicki oddał trzy strzały, zaliczył jeden udany drybling i dwa przechwyty. Nie dziwi więc, że statystyczny portal WhoScored przyznał “Grosikowi” najlepszą ocenę w drużynie gości.

Grosicki vs Sheff UTD - WhoScored raitings

Poza kadrą Queens Park Rangers na spotkanie z Nottingham Forest znaleźli się Paweł Wszołek i Ariel Borysiuk, podobnie jak Michał Żyro z Wolverhampton Wanderers. Po raz kolejny nie pograł sobie również Mateusz Klich, który nie załapał się do meczowej osiemnastki Leeds United na starcie z Brentford FC.




Ligue 1 

Nad Sekwaną na ławkę rezerwowych Girondins Bordeaux powrócił Igor Lewczuk, który nie pojawił się na murawie w starciu ze Stade Rennais choćby na minutę. 90 minut dla Monaco rozegrał natomiast niezastąpiony Kamil Glik, jednak stoper z Jastrzębia-Zdroju nie miał tym razem zbyt wiele pracy w rywalizacji z EA Guingamp, które ekipa z Księstwa rozgromiła aż 6:0. 29-letni defensor mistrza Francji podawał ze skutecznością 89% i wygrał jeden pojedynek główkowy.



Bundesliga 

W absolutnym hicie 11. kolejki Bundesligi, a więc starciu Bayernu Monachium z Borussią Dortmund po raz kolejny błysnął Robert Lewandowski. Kapitan Biało-Czerwonych w 37. minucie meczu wpisał się na listę strzelców strzałem piętą! Po uderzeniu snajpera Bawarczyków piłka odbiła się jeszcze od jednego z graczy BVB i przelobowała Romana Bürkiego.

W sobotnim pojedynku na Signal Iduna Park “Lewy” oddał łącznie pięć strzałów, wygrał aż trzy pojedynki główkowe i zanotował jeden przechwyt. Po stronie gospodarzy zabrakło Łukasza Piszczka, który wciąż leczy uraz odniesiony w meczu z Czarnogórą.


Poza kadrą Stuttgartu na wyjazdowe spotkanie z Hamburgerem SV znalazł się Marcin Kamiński, czego powodem również kontuzja.

90 minut dla 1. FC Köln rozegrał za to w niedzielę Paweł Olkowski. Prawy obrońca Kozłów zebrał jednak słabe noty za swój występ przeciwko TSG 1899 Hoffenheim, a jego drużyna gładko przegrała z ekipą Juliana Nagelsmanna 0:3. Polak na przestrzeni całego meczu oddał dwa strzały, zaliczył jeden udany drybling i dwa przechwyty. Dla 27-letniego defensora było to dopiero drugie ligowe spotkanie w tym sezonie. W zespole gości na końcowe trzynaście minut na placu gry zameldował się Eugen Polanski.


Po kilku miesiącach ciągłego przesiadywania na ławce rezerwowych do gry wrócił wreszcie Bartosz Kapustka i od razu pokazał się z dobrej strony. 20-letni skrzydłowy w meczu z Schalke 04 był bardzo aktywny, stwarzał sporo zagrożenia pod bramką rywali, a po jednym z jego uderzeń piłka trafiła nawet w poprzeczkę! Łącznie były piłkarz Cracovii oddał dwa strzały, zanotował trzy udane dryblingi, trzy przechwyty piłki i trzy wygrane pojedynki główkowe. Niemiecka prasa nie szczędziła pochwał Kapustce, uważając go za jednego z najlepszych zawodników na boisku po stronie Freiburga.



Mimo dobrych not, jakie Jakub Błaszczykowski otrzymywał za swoje ostatnie występy w barwach Wolfsburga, tym razem Polak spotkanie z Herthą BSC rozpoczął na ławce rezerwowych i na placu gry pojawił się dopiero w 83. minucie. Po emocjonującym spotkaniu Wilki zremisowały przed własną widownią z berlińczykami 3:3.


LaLiga 

Przemysław Tytoń cały mecz Deportivo La Coruña z Atlético Madryt (0:1) przesiedział na ławce rezerwowych.


Jupiler Pro League 

Łukasz Teodorczyk spotkanie z Club Brugge rozpoczął na ławce rezerwowych, z której podniósł się dopiero w 84. minucie. Polski napastnik nie zdążył jednak pomóc Anderlechtowi, który na swoim stadionie bezbramkowo zremisował z liderem ligi belgijskiej.




Alka Superliga 

W 86. minucie Derbów Kopenhagi na murawie zameldował się napastnik Brøndby IF Kamil Wilczek, a jego zespół odniósł prestiżowe zwycięstwo na wyjeździe (1:0).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *