Ostatnia kolejka ligowa przed listopadową przerwą reprezentacyjną nie była zbyt udana dla Polaków grających w najsilniejszych ligach na Starym Kontynencie. Za wyjątkiem Roberta Lewandowskiego i Kamila Grosickiego, większość kadrowiczów nie dała selekcjonerowi Adamowi Nawałce zbyt wielu powodów do optymizmu przed starciami z Urugwajem i Meksykiem. Zapraszamy na tradycyjne, cotygodniowe podsumowanie klubowych występów naszych stranierich.
Serie A TIM 
W sobotę wieczorem w Italii rozegrano Derby della Lanterna, czyli pojedynek o prymat w Genui. W pierwszym składzie Sampdorii wyszli Bartosz Bereszyński oraz Karol Linetty i obaj mieli spory wpływ na dwubramkową wygraną Blucerchiatich.
Prawy obrońca Dorii podawał z dobrą skutecznością 85%, zaliczył trzy udane dryblingi i bardzo skutecznie podłączał się akcji ofensywnych. Szybko zarobiona żółta kartka sprawiła również, że były legionista grał ostrożnie i z wyrachowaniem. Dobre noty zebrał również Linetty. 22-letni pomocnik oddał dwa strzały, wygrał jeden pojedynek główkowy i miał aż sześć przechwytów! Cały mecz na ławce rezerwowych przesiedział natomiast Dawid Kownacki.
Dzisiaj wjechał Linetty w wersji niszczyciel. 6 odbiorów, najwięcej ze wszystkich występujących w derbach Genui. Reszta graczy Sampy: 10.
— Michał Borkowski (@mbork88) November 4, 2017
Niedziela miała być dniem polskich starć w Serie A, jednak w meczu Napoli z Chievo z czterech naszych rodaków w pierwszym składzie wyszedł tylko Piotr Zieliński, który był zresztą jednym z najlepszych graczy Partenopeich. Mimo tego podopieczni Maurizio Sarriego sensacyjnie stracili punkty z drużyną z Werony (0:0). Rozgrywający Biało-Czerwonych podawał z dobrą skutecznością 87%, oddał łącznie trzy strzały, miał trzy udane dryblingi i aż sześć przechwytów! Wychowanek akademii Zagłębia Lubin murawę opuścił w 72. minucie, a zastąpił go Brazylijczyk Allan. Trzynaście minut później na boisku zameldował się z kolei napastnik Gialloblu, Mariusz Stępiński.
Cały mecz na ławce rezerwowych przesiedzieli natomiast Łukasz Skorupski (AS Roma) i Bartłomiej Drągowski (ACF Fiorentina), a efektowny pojedynek ich drużyn na Stadio Artemio Franchi zakończył się zwycięstwem rzymian 4:2. Kolejne 90 minut dla SPAL zaliczył zaś Bartosz Salamon. Polski defensor w meczu z Atalantą (1:1) spisał się przyzwoicie, podając ze skutecznością 87% i notując jeden przechwyt.
Premier League 
Grzegorz Krychowiak od czasu przenosin do West Bromwich Albion regularnie rozgrywa po 90 minut, jednak od tego czasu jego zespół nie potrafi zdobyć kompletu punktów. Z Polakiem w składzie The Baggies nie wygrali ani jednego meczu, a w sobotę ulegli na wyjeździe grającemu w dziesiątkę Huddersfield Town 0:1!
Defensywny pomocnik został zmieniony przez Tony’ego Pulisa już w 59. minucie rywalizacji na John Smith’s Stadium, jednak trzeba przyznać, że do tego czasu wypożyczony z Paris Saint-Germain piłkarz prezentował się słabo. 27-latek podawał co prawda z bardzo dobrą skutecznością 95%, ale poza tym zanotował tylko jeden przechwyt i jeden udany drybling.
Bilans WBA odkad przyszedl Krychowiak: 0 zwyciestw, 3 remisy, 6 porazek.
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) November 4, 2017
Kolejnego czystego konta nie udało się zachować Łukaszowi Fabiańskiemu. 32-letni golkiper Swansea City wpuścił jedną bramkę w meczu z Brighton & Hove Albion, jednak przy uderzeniu z bliskiej odległości Glenna Murraya reprezentant Polski był bez szans.
Kolejny mecz na ławce Bournemouth przesiedział z kolei Artur Boruc, zaś Jan Bednarek znalazł się poza kadrą Southampton FC na pojedynek z Burnley (0:1).
Sky Bet Championship 
W sobotę piątą bramkę w tym sezonie zdobył Kamil Grosicki! Po honorowym trafieniu w środku tygodnia przeciwko Middlesbrough (1:3), polski skrzydłowy Hull City w meczu z Sheffield United pięknym uderzeniem z dystansu pokonał Simona Moore’a. Na więcej Tygrysów nie było jednak stać, bowiem wyjazdowy pojedynek na Bramall Lane przegrali aż 1:4.
Kadrowicz Adama Nawałki w ten weekend ponownie był jednym z niewielu jasnych punktów ekipy prowadzonej przez Leonida Słuckiego. Grosicki oddał trzy strzały, zaliczył jeden udany drybling i dwa przechwyty. Nie dziwi więc, że statystyczny portal WhoScored przyznał “Grosikowi” najlepszą ocenę w drużynie gości.
Poza kadrą Queens Park Rangers na spotkanie z Nottingham Forest znaleźli się Paweł Wszołek i Ariel Borysiuk, podobnie jak Michał Żyro z Wolverhampton Wanderers. Po raz kolejny nie pograł sobie również Mateusz Klich, który nie załapał się do meczowej osiemnastki Leeds United na starcie z Brentford FC.
Interesting to see why Leeds are leaving the likes of Anita, Klich & Cibicki out of the team.. #lufc #mot
— Ryan (@LeedsUtdRyan) November 4, 2017
Ligue 1 
Nad Sekwaną na ławkę rezerwowych Girondins Bordeaux powrócił Igor Lewczuk, który nie pojawił się na murawie w starciu ze Stade Rennais choćby na minutę. 90 minut dla Monaco rozegrał natomiast niezastąpiony Kamil Glik, jednak stoper z Jastrzębia-Zdroju nie miał tym razem zbyt wiele pracy w rywalizacji z EA Guingamp, które ekipa z Księstwa rozgromiła aż 6:0. 29-letni defensor mistrza Francji podawał ze skutecznością 89% i wygrał jeden pojedynek główkowy.
A @kamilglik25 konsekwentnie od deski do deski jako jedyny we wszystkich meczach ASM (1440 min). Dzik. https://t.co/MUtLJuHNeI
— Tomasz Włodarczyk (@wlodar85) November 4, 2017
Bundesliga 
W absolutnym hicie 11. kolejki Bundesligi, a więc starciu Bayernu Monachium z Borussią Dortmund po raz kolejny błysnął Robert Lewandowski. Kapitan Biało-Czerwonych w 37. minucie meczu wpisał się na listę strzelców strzałem piętą! Po uderzeniu snajpera Bawarczyków piłka odbiła się jeszcze od jednego z graczy BVB i przelobowała Romana Bürkiego.
W sobotnim pojedynku na Signal Iduna Park “Lewy” oddał łącznie pięć strzałów, wygrał aż trzy pojedynki główkowe i zanotował jeden przechwyt. Po stronie gospodarzy zabrakło Łukasza Piszczka, który wciąż leczy uraz odniesiony w meczu z Czarnogórą.
Bramka z Borussią Dortmund spowodowała, że Robert #Lewandowski został samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców.
Foto: Bundesliga pic.twitter.com/W5X1vz9hvZ
— Nasz Futbol (@NaszFutbol) November 4, 2017
Poza kadrą Stuttgartu na wyjazdowe spotkanie z Hamburgerem SV znalazł się Marcin Kamiński, czego powodem również kontuzja.
90 minut dla 1. FC Köln rozegrał za to w niedzielę Paweł Olkowski. Prawy obrońca Kozłów zebrał jednak słabe noty za swój występ przeciwko TSG 1899 Hoffenheim, a jego drużyna gładko przegrała z ekipą Juliana Nagelsmanna 0:3. Polak na przestrzeni całego meczu oddał dwa strzały, zaliczył jeden udany drybling i dwa przechwyty. Dla 27-letniego defensora było to dopiero drugie ligowe spotkanie w tym sezonie. W zespole gości na końcowe trzynaście minut na placu gry zameldował się Eugen Polanski.
No to się Olkowski przywitał. Totalnie zaspał ruch Amiriego. #BundesTak
— Michał Serafin (@serafin_michael) November 5, 2017
Po kilku miesiącach ciągłego przesiadywania na ławce rezerwowych do gry wrócił wreszcie Bartosz Kapustka i od razu pokazał się z dobrej strony. 20-letni skrzydłowy w meczu z Schalke 04 był bardzo aktywny, stwarzał sporo zagrożenia pod bramką rywali, a po jednym z jego uderzeń piłka trafiła nawet w poprzeczkę! Łącznie były piłkarz Cracovii oddał dwa strzały, zanotował trzy udane dryblingi, trzy przechwyty piłki i trzy wygrane pojedynki główkowe. Niemiecka prasa nie szczędziła pochwał Kapustce, uważając go za jednego z najlepszych zawodników na boisku po stronie Freiburga.
Kapustka zszedł w 75’. Bardzo dobry mecz Bartka w ofensywie, trudny do upilnowania, błyskotliwy, o włos od gola.
— Marcin Borzęcki (@m_borzecki) November 4, 2017
Bartek Kapustka z drugą najlepszą notą w drużynie z Freiburga za mecz z Schalke (0:1) od "Ligainsider" pic.twitter.com/dUwqOmjb9e
— Lukas (@loocasso) November 4, 2017
Mimo dobrych not, jakie Jakub Błaszczykowski otrzymywał za swoje ostatnie występy w barwach Wolfsburga, tym razem Polak spotkanie z Herthą BSC rozpoczął na ławce rezerwowych i na placu gry pojawił się dopiero w 83. minucie. Po emocjonującym spotkaniu Wilki zremisowały przed własną widownią z berlińczykami 3:3.
LaLiga 
Przemysław Tytoń cały mecz Deportivo La Coruña z Atlético Madryt (0:1) przesiedział na ławce rezerwowych.
Jupiler Pro League 
Łukasz Teodorczyk spotkanie z Club Brugge rozpoczął na ławce rezerwowych, z której podniósł się dopiero w 84. minucie. Polski napastnik nie zdążył jednak pomóc Anderlechtowi, który na swoim stadionie bezbramkowo zremisował z liderem ligi belgijskiej.
#RSCA – Club Brugge | 84' Substitution RSCA – OUT Ivan Obradovic IN Lukasz Teodorczyk #ANDCLU #COYM
— RSC Anderlecht (@rscanderlecht) November 5, 2017
Alka Superliga 
W 86. minucie Derbów Kopenhagi na murawie zameldował się napastnik Brøndby IF Kamil Wilczek, a jego zespół odniósł prestiżowe zwycięstwo na wyjeździe (1:0).