
Chłopcy staną się mężczyznami, czyli rzecz o reprezentacyjnym dojrzewaniu
“Z tymi dzieciakami niczego nie wygrasz!” – powiedział Alan Hansen, kiedy Manchester United nieudanie rozpoczął sezon 1995/96, a Sir Alex Ferguson uporczywie stawiał na młodych, niedoświadczonych piłkarzy. Późniejsze lata pokazały, że wypowiedź szkockiego eksperta okazała się być jedną z najbardziej nietrafionych w historii futbolu. Owe “dzieciaki” udowodniły bowiem, że dobra drużyna nie składa się jedynie ze starych wyjadaczy. Także w rozgrywkach międzynarodowych trudno przecenić rolę młodzianów. Kylian Mbappé czy Mario Götze zapewnili przecież ostatnie dwa tytuły mistrza świata, odpowiednio: Francji i Niemcom. Na nastoletnich zawodników odważniej postawić chce również Jerzy Brzęczek i wydaje się to słuszną koncepcją.
(...)