
W imię ojca. Federico Chiesa zaczyna pisać własną historię
Enrico Chiesę z pewnością pamiętają kibice w Polsce, i to nie tylko ci śledzący na bieżąco rozgrywki włoskiej ekstraklasy. Były napastnik m.in. Parmy, Lazio czy Fiorentiny pod koniec ubiegłego wieku upodobał sobie trafianie przeciwko naszym klubom w europejskich pucharach – dwukrotnie skarcił Wisłę Kraków, a raz łódzki Widzew. Rok 2017 to z kolei – wszystko na to wskazuje – początek poważnej kariery jego syna, Federico. Jeżeli 19-latek dorówna ojcu, Włosi będą mieli kolejnego znakomitego napastnika.
(...)