TagGareth Bale

Petrodolary nadal w modzie. Newcastle United wkracza w erę saudyjskiego przywództwa

Ten artykuł zapewne w ogóle by nie powstał, gdyby nowym właścicielem Newcastle United został jakiś anonimowy angielski inwestor, gdyż oczekiwania nie byłyby zbyt duże. Sprawa ma się jednak zgoła inaczej, bowiem na St James’ Park zawitał obrzydliwie bogaty szejk Muhammad ibn Salman ibn Abd al-Aziz Al Su’ud, czyli następca tronu w Arabii Saudyjskiej. Nie trudno zatem wywnioskować, że NUFC stanie się klubem o niemalże nieograniczonym budżecie, a to może oznaczać tylko jedno: kadrową rewolucję i dalekosiężne, wygórowane plany. Imperium na miarę Manchesteru City czy kolejna Málaga – czego należy spodziewać się po pompatycznym piłkarskim projekcie nad rzeką Tyne? (...)

Cztery najciekawsze sagi transferowe, które nie znalazły zakończenia w tegorocznym okienku

Letnie okienko transferowe 2019 przechodzi do historii. Wśród zaskakujących ruchów, spektakularnych wzmocnień, ale i kilku doprawdy szokujących transakcji, nie sposób nie wspomnieć o transferach, które ostatecznie nie dokonały się. Spekulacje prasowe oraz burze w social mediach ponownie sprawiły, że w te wakacje wielu sympatyków futbolu żyło piłkarskimi operami mydlanymi na kanwie potencjalnych zmian barw klubowych. Oto cztery naszym zdaniem najciekawsze transakcje, których nie udało się (jeszcze) sfinalizować. (...)

Hazardependencia. Gwiazda “The Blues” na autostradzie do Realu Madryt

Aby dziecięce marzenia mogły stać się rzeczywistością, nie wystarczy o nich jedynie mówić, lecz trzeba poprzeć ogromną ilością pracy, nerwów oraz wyrzeczeń. Pewnego dnia Edenowi Hazardowi zamarzyło się przywdziać królewską biel Realu Madryt. Swojej sympatii do legendarnego klubu z Estadio Santiago Bernabéu nie ukrywał już w czasach gry w Lille. Zinédine Zidane już wtedy próbował przekonać swojego prezesa do transferu utalentowanego Belga. Wówczas to się nie udało i gdy “Zizou” opuszczał drużynę 13-krotnego triumfatora Champions League, wydawało się, że drzwi przy Concha Espina 1 zamknęły się Hazardowi przed nosem. Nic bardziej mylnego. Wybitny reprezentant Die Roten Teufel zatankował do pełna i postanowił przejechać trasę po swojemu – najpierw dotrzeć z Chelsea do TOP4 i triumfować w Lidze Europy, a następnie udać się tam, dokąd prowadziły młodzieńcze sny. (...)

Julen Lopetegui nie przetrwał burzy. Czy tylko on jest winny kryzysu Realu Madryt?

Atmosfera na Estadio Santiago Bernabéu dawno nie była tak przygnębiająca. Seria meczów bez zwycięstwa urosła do monstrualnych rozmiarów, a nastrojów w żaden sposób nie poprawiła wygrana z Viktorią Pilzno w Lidze Mistrzów. Brak pomysłu na uformowanie akcji ofensywnych, trudna do wytłumaczenia nieudolność w zdobywaniu bramek oraz niskie zaangażowanie największych gwiazd – te wszystkie czynniki sprawiły, że nad głową Julena Lopeteguiego pojawiły się ciemne chmury zwiastujące niszczycielską nawałnicę. Florentino Pérez długo opierał się życzeniom kibiców Królewskich, ale po klęsce w El Clásico musiał podjąć trudną decyzję i zwolnić 52-letniego szkoleniowca. Teraz przed włodarzem najbardziej utytułowanego klubu w historii Champions League gorączkowe poszukiwania nowego trenera, wszak nikt nie ma wątpliwości, że Santiago Solari to jedynie opcja tymczasowa… (...)

Madrycki układ sił formuje się od podstaw. Tallinn początkiem nowej drogi dla Realu i Atlético

Derby Madrytu już dawno przestały być wyłącznie sprawą wewnątrzhiszpańską. Po finałach w Mediolanie oraz Lizbonie tym razem przyszedł czas na znacznie mniej renomowaną stolicę i trofeum niższej rangi niż Champions League. Tallińska batalia o UEFA Super Cup będzie jednak doskonałym preludium przed nadchodzącym sezonem, w którym układ sił w europejskim futbolu może zostać istotnie zrewidowany. A wszystko za sprawą niespodziewanej (r)ewolucji, jaka dotknęła nieosiągalny w ostatnich latach dla rywali zespół Los Blancos. (...)

Real nigdy nie przebacza, czyli Borussia kolejną ofiarą nadmiernej wiary we własne umiejętności

To było zdecydowanie najciekawiej zapowiadające się widowisko we wtorkowy wieczór z najlepszymi rozgrywkami piłkarskimi na Starym Kontynencie. Kibice na Signal Iduna Park byli świadkami wielu emocji, mnóstwa sytuacji podbramkowych i wreszcie niezwykle efektownych goli, które z pewnością zaspokoiły apetyty nawet najbardziej wybrednych koneserów futbolu. (...)

Wyrwani z mistrzowskiego snu. Czy “Królewscy” wciąż dysponują najmocniejszą kadrą na świecie?

„Nie budźcie mnie z tego snu!” – pisał po zwycięskim dwumeczu w Superpucharze Hiszpanii z Barceloną Tomas Roncero, jeden z największych madridistów wśród hiszpańskich dziennikarzy. Przebudzenie kibiców i piłkarzy Realu Madryt przyszło jednak niedługo po fantastycznym triumfie nad Dumą Katalonii. Dwa remisy w trzech kolejkach LaLiga były sporym kubłem zimnej wody wylanym na głowy członków najlepszego europejskiego zespołu klubowego w poprzednim sezonie. Brak zwycięstw w meczach z Valencią i Levante, który wprawdzie można częściowo zrzucić na karb pecha oraz wczesnej fazy sezonu, udowodnił, że mimo niedawnych osiągnięć Królewscy nie są drużyną pozbawioną problemów. Wielu ekspertów twierdzi, że Los Blancos dysponują najsilniejszym składem na świecie i są w stanie poradzić sobie właściwie w każdej sytuacji. Czy aby na pewno? (...)

Czy Real Madryt potrzebuje wzmocnień?

Oczy całego świata skierowane są ostatnio w stronę Neymara. Odejście Brazylijczyka do Paris Saint-Germain to nieskrywany powód do radości dla osób związanych z Los Blancos. Wychowanek Santosu jest bowiem jednym z tych piłkarzy, których niezmiernie trudno zastopować. Trio MSN bez niego będzie niekompletne, a co za tym idzie już nie tak skuteczne. Gigantyczna kwota, jaką FC Barcelona otrzyma za 25-letniego napastnika pozwoli jednak zakontraktować Dumie Katalonii kogoś o podobnych warunkach i skali talentu. Czy to oznacza, że także prezydent stołecznego klubu oraz trener Królewskich powinni zacząć poważnie myśleć o wzmocnieniach ofensywnych? Odejście Alvaro Moraty może bowiem odbić się w Madrycie czkawką, jeśli Borja Mayoral nie okaże się równie skutecznym super rezerwowym jak Hiszpan… (...)

Tak się przechodzi do historii!!! Zabójczo skuteczny Real ponownie wygrywa Ligę Mistrzów!

Wydawało się, że wreszcie nadszedł ten moment, w którym dominacja Juventusu na włoskich boiskach znajdzie odzwierciedlenie także na całym kontynencie. Lepszej okazji do zapisania się złotymi zgłoskami na kartach historii być nie mogło, wszak połączona byłaby ona z przerwaniem snu Królewskich. Podopieczni Zidane’a w drugiej połowie niezwykle boleśnie pozbawili jednak złudzeń turyńskiego rywala i dowodzeni przez Ronaldo dokonali rzeczy absolutnie historycznej – obronili tytuł najlepszego zespołu w Europie! (...)

“To będzie niesamowite starcie, pełne intensywności” – eksperci przed finałem LM

Już dziś wieczorem poznamy najlepszą klubową ekipę na Starym Kontynencie. W momencie, gdy na murawę Millennium Stadium w Cardiff wyjdą piłkarze Realu Madryt i Juventusu, znaczną część piłkarskiego świata będą interesować tylko dwie kwestie: czy Królewscy staną się pierwszą drużyną w historii, która obroni ten zaszczytny tytuł, czy może jednak Stara Dama ukoronuje swój znakomity sezon najbardziej prestiżowym trofeum w Europie. Opinie ekspertów są podzielone, a na naszych łamach znajdziecie przewidywania każdej ze stron: specjalistów od włoskiego futbolu i tych, którym serce mocniej bije na widok przedstawicieli LaLiga. Zapraszamy! (...)

Walijski teatr zaprasza na spektakl marzeń – zapowiedź 25. finału Ligi Mistrzów!

Są w futbolu mecze, które odróżniają chłopców od mężczyzn. Są dni, które fanatycy zielonego prostokąta i perfekcyjnie napompowanej piłki zakreślają na czerwono i czekają, aż nadejdzie czas upragnionego widowiska. Są wreszcie starcia, na które patrzy cały świat, a zainteresowanie nimi jest wielkie nawet wtedy, gdy nieznane są jeszcze drużyny, które wybiegną na murawę. 3 czerwca w Cardiff w kolejnej odsłonie piłkarskich gwiezdnych wojen zmierzą się Juventus i Real Madryt. (...)

Marco Asensio w pogoni za wyjściowym składem Realu Madryt

Przed rozpoczęciem sezonu wydawało się, że Marco Asensio może mieć całkiem duży wpływ na poczynania Realu Madryt ze względu na podejście Zinédine’a Zidane’a do młodych graczy. Obecnie 21-latek nie jest pewien miejsca w wyjściowej jedenastce, lecz na pewno nie brakuje mu umiejętności, aby decydować o losach stołecznej drużyny. Czy wychowanek RCD Mallorca jest już gotów do regularnych występów na równym, wysokim poziomie i czy doświadczone trio BBC ma się czego obawiać? (...)

Skuteczność Karima Benzemy – w czym tkwi problem Francuza?

W niedawnym spotkaniu ligowym Realu Madryt z Eibarem strzelecka impotencja opuściła Karima Benzemę. Francuski napastnik zdobył dwie bramki, na które w Primera División czekał od początku stycznia. Dobrą postawę byłego gracza Olympique’u Lyon natychmiast skojarzono z brakiem w składzie Cristiano Ronaldo oraz Garetha Bale’a. Czy ta dwójka rzeczywiście jest przyczyną problemów 29-latka? A może wina leży po stronie Benzemy? (...)

Ryan Sessegnon kolejnym cudownym dzieckiem angielskiej piłki?

Na boiskach Championship gra wielu nastoletnich piłkarzy, którzy marzą o podboju angielskiej elity. W trwającym sezonie jednym z największych objawień i swego rodzaju fenomenem drugiego poziomu rozgrywek jest Ryan Sessegnon, piłkarz urodzony w XXI wieku! Czy nastoletni lewy obrońca Fulham to kolejne cudowne dziecko wyspiarskiej piłki, które już niebawem zostanie gwiazdą Premier League? (...)

Piłkarski Messi(asz) objawia się w świątyni futbolu! Barcelona rzutem na taśmę zdobywa Santiago Bernabéu!

Cóż to był za spektakl! Barcelona pokonała Real Madryt 3:2 i sprawiła, że walka o mistrzostwo Hiszpanii nabrała dodatkowych rumieńców. Wielkim bohaterem spotkania został Lionel Messi, który po trzech latach znów pokonał bramkarza Królewskich w Klasyku. Dwie bramki genialnego Argentyńczyka spowodowały, że marzenia o tytule na Camp Nou wciąż pozostają żywe! (...)

“Lewy” nadzieją na sukces Bayernu, próba dokonania (nie)możliwego w Leicester – zapowiedź wtorkowych ćwierćfinałów LM

We wtorkowy wieczór oczy kibiców na Starym Kontynencie zostaną skierowane głównie na Madryt i w mniejszym stopniu na angielskie Leicester. Już od kilku dni wielu fanów nurtują te same pytania: czy w hiszpańskiej świątyni futbolu Bayernowi Monachium uda się odrobić straty z pierwszego spotkania i czy powrót do składu Roberta Lewandowskiego okaże się zbawienny dla Bawarczyków? Z kolei awans aktualnych mistrzów Anglii, mimo że teoretycznie znajdują się w lepszej sytuacji niż podopieczni Carlo Ancelottiego, zostałby uznany za jedną z największych sensacji ostatnich kilku sezonów w europejskich pucharach. (...)

Koguty w pogoni za sukcesem. Czy Tottenham sięgnie w końcu po upragnione trofeum?

W ostatnich sezonach ekipa Tottenhamu przyzwyczaiła swoich sympatyków do tego, że plasuje się w czołówce Premier League i walczy o upragnione mistrzostwo, ale w końcowym rozrachunku zawsze musi obejść się smakiem. Analogiczna sytuacja ma miejsce także w rozgrywkach pucharowych, gdzie nawet teoretycznie słabsze zespoły nie mają problemów z eliminowaniem The Lilywhites we wczesnych fazach. Czy jednak kibice Kogutów nie za długo czekają już na jakiekolwiek trofeum międzynarodowe lub krajowe? (...)

Napoli celuje w sensację, Wenger w upragniony awans – zapowiedź środowych meczów 1/8 finału Ligi Mistrzów

Po kilku tygodniach nieobecności z przytupem powróciła UEFA Champions League, od razu wbijając kibiców w fotele fantastyczną grą PSG, które na Parc des Princes nie dało szans Dumie Katalonii. Środa to kolejny dzień piłkarskiego święta. Napoli w paszczy lwa będzie chciało osiągnąć jak najkorzystniejszy rezultat w starciu z faworyzowanym Realem Madryt, a Arsène Wenger postara się o przełamanie fatalnej passy sześciu lat bez awansu do ćwierćfinału LM. Zadanie przed nim piekielnie trudne, bo na drodze Kanonierów stoi znienawidzony przez Francuza Bayern. (...)

Mecz do zapamiętania na wieki! Królewski punkt wydarty na Łazienkowskiej

Mecz przy pustych trybunach, a naprzeciwko najlepsza klubowa drużyna Europy – krajobraz przed środowym spotkaniem nie był dla Legii zbyt optymistyczny. Real jechał na Łazienkowską jak po swoje, a hiszpańscy dziennikarze, nawet jeśli interesowali się tematem mistrzów Polski, to głównie chodziło o kwestie bezpieczeństwa. Teraz będą musieli zapamiętać także kilka nazwisk, a nazwa “Legia” przestanie kojarzyć się tylko z wybrykami kibiców. Po raz pierwszy w historii polski klub nie przegrał bowiem z wielkim Realem, ba, był niezwykle blisko zwycięstwa! Uczucie niedosytu po remisie z Królewskimi to chyba najlepszy dowód na to, jak abstrakcyjna opowieść została napisana na Łazienkowskiej. (...)

Marco Asensio nową gwiazdą Realu Madryt

Niełatwy jest żywot młodego piłkarza w Realu Madryt. Wielu graczy cantery nie potrafi przebić się na dłuższą metę do pierwszego zespołu Królewskich, który jest naszpikowany nie tylko najlepszymi, ale również najbardziej rozpoznawalnymi zawodnikami na świecie. Boleśnie przekonał się o tym Martin Ødegaard. Norweg w rodzimej lidze z powodzeniem występował w seniorskiej piłce, a po przeprowadzce na Santiago Bernabéu zupełnie zatracił impet. Zgoła inaczej wygląda sytuacja Marco Asensio, którego zatrzymanie w Madrycie było inicjatywą samego Zinedine’a Zidane’a. (...)

Trzy razy “M”. Gdzie powędruje Sané?

Okienko transferowe trwa w najlepsze. Piłkarskie środowisko zapomniało już o EURO 2016, a wszyscy żyją teraz zmianami przynależności klubowych. I to nie byle jakimi, bo zawodnicy tacy jak Batshuayi, Umtiti, Krychowiak, Bailly, Mkhitaryan czy Ibrahimović to jedynie wierzchołek góry lodowej wielkich transakcji, które już doszły do skutku. Prawdziwy hit prawdopodobnie dopiero przed nami, tymczasem w Niemczech wszyscy śledzą uważnie losy pewnego 20-latka. Zresztą nie tylko za naszą zachodnią granicą. (...)

Tańszy nie znaczy gorszy. Jak korzystać z okazji w Premier League?

Piłkarski szał zakupów trwa w najlepsze i nie trzeba być prorokiem, żeby wieszczyć nadejście kolejnego transferowego rekordu – to jedynie kwestia czasu. W pierwszym tygodniu okienka kluby Premier League bez większego szumu wydały na nowych zawodników ponad 300 mln £. Podczas negocjacji nikomu pewnie nie drgnęła nawet powieka, bo kwoty, na które jeszcze niedawno patrzyło się jak na prawdziwą fortunę, teraz wydają się normą. (...)

Sześciu największych wygranych EURO 2016

Największym formalnym zwycięzcą EURO 2016 jest oczywiście reprezentacja Portugalii, która ostatecznie wzniosła do góry Puchar Henriego Delaunaya. Niemniej, każdy turniej pozwala wybić się poszczególnym piłkarzom, a nawet całym reprezentacjom. Nie brak zaskoczeń, jak choćby tytuł króla strzelców dla Milana Baroša w 2004 roku czy zwycięstwo Grecji na tym samym turnieju. Na trwających Mistrzostwach Europy również nie zabrakło zwycięzców niezależnych od końcowego triumfu. Oto lista sześciu największych wygranych francuskiego czempionatu. (...)

Najlepsza jedenastka EURO 2016

Tegoroczne Mistrzostwa Europy we Francji już za nami. Znamy już triumfatora, więc czas na podsumowanie całego turnieju. Którzy zawodnicy zachwycili najbardziej? Kogo możemy uznać za największe rozczarowanie? I wreszcie, czyja wartość najmocniej powędrowała do góry podczas trwania EURO? Odpowiedzi na wszystkie powyższe pytania znajdziecie na naszym portalu! Na początek przedstawiamy najlepszą jedenastkę EURO 2016. (...)

Oni są do wzięcia! 11 piłkarzy bez kontraktu od 1 lipca

Okres wakacyjny to czas wzmocnień, pozyskiwania nowych zawodników, ale także pozbywania się graczy szukających nowych wyzwań oraz tych, którym nie po drodze z obecnym pracodawcą. Od 1 lipca wielu piłkarzy z umiejętnościami predysponującymi ich do gry na wysokim poziomie pozostanie bez przynależności klubowej. Udało nam się stworzyć całkiem niezłą jedenastkę z zawodników, którzy są do zakontraktowania bez konieczności płacenia sumy odstępnego. (...)

Pragmatyk Santos triumfuje. Portugalia pierwszym finalistą EURO 2016!

Przystawka do czwartkowego dania głównego czy prawdziwa, pełnoprawna piłkarska uczta? Na tle półfinału między Francją a Niemcami potyczka Walii z Portugalią delikatnie traciła na atrakcyjności. Dzisiejsze spotkanie miało wyłonić jednak najbardziej sensacyjnego finalistę Mistrzostw Europy od pamiętnego turnieju w 2004 roku i triumfu Grecji. Drużyna, która nie wygrała na tegorocznym EURO w regulaminowym czasie gry choćby jednego spotkania podejmowała bowiem ekipę, której ostatni międzynarodowy sukces miał miejsce… w 1958 roku. Ostatecznie 3 minuty na początku drugiej połowy przesądziły o awansie do finału zespołu Fernando Santosa, który ma szansę powtórzyć osiągnięcie sprzed 12 lat. (...)