
Uwaga, tu zwalniają! Trenerska karuzela w Premier League wkracza w najostrzejszy zakręt
“To be or not to be” – to pytanie rodem z szekspirowskiego Hamleta zadaje sobie w tym momencie wielu fanów angielskich drużyn walczących o utrzymanie. Już niedługo ich ukochanych ekip może zabraknąć wśród elity, ale wciąż tli się jeszcze iskierka nadziei. Zadbać o to, aby przerodziła się ona w ognisko mają trenerzy, wśród których aż roi się od znanych nazwisk. W niektórych klubach z dołu ligowej stawki nie chcieli czekać, aż będzie za późno i postawili na nowych ludzi. Nadal są jednak miejsca, gdzie niechęć do zmian zaczyna być coraz bardziej irytująca…
(...)