TagLiga Mistrzów

Iść z duchem czasu – najdziwniejsze pomysły na stroje piłkarskie

Od pewnego czasu kluby piłkarskie starają się wyróżnić nie tylko stylem gry, ale także oryginalnym kompletem strojów. Producentom sprzętu sportowego dało to możliwość wymyślania niestandardowych połączeń kolorystycznych oraz wzorów, które czasami okazują się jednak zupełnie nietrafione i budzą ogromne kontrowersje wśród kibiców. W ostatnim czasie takie sytuacje miały miejsce w kilku renomowanych europejskich klubach: Barcelonie, Realu, czy Interze, a teraz najgłośniej jest o spadkowiczu z Premier League, który w nietypowy sposób reklamuje głównego sponsora. Oto najdziwniejsze pomysły na piłkarskie trykoty. (...)

Historia znów się powtarza. Największe kompromitacje polskich drużyn w pucharach

Przełom lipca i sierpnia to w topowych ligach na Starym Kontynencie okres wytężonych przygotowań do sezonu, a następnie startu nowych rozgrywek. Zupełnie inaczej wygląda to w przypadku rodzimych klubów, dla których już w wakacje rozpoczyna się z reguły bardzo krótka przygoda z europejskimi pucharami. Niestety, ze względu na bardzo niski współczynnik ruszają do walki już w pierwszej rundzie, gdzie łatwo o kompromitację ze znacznie niżej notowanym rywalem. Wobec tego warto przypomnieć sobie najbardziej spektakularne wpadki przedstawicieli Ekstraklasy na arenie międzynarodowej. (...)

Sergio Ramos nie był pierwszy! 5 zawodników, którzy zmarnowali dwa rzuty karne w jednym meczu

Stare piłkarskie porzekadło głosi, że nie ma dobrze obronionych karnych – są jedynie źle strzelone. Mimo że na najwyższym poziomie próżno szukać piłkarza, któremu nigdy nie zdarzyło się przestrzelić jedenastki, takie pudło zawsze niesie za sobą falę szyderstw ze strony kibiców rywali. A im bardziej jest spektakularne, tym trudniej o nim zapomnieć zarówno feralnemu wykonawcy, jak i fanom. O tym, co przeżywa piłkarz, który w jednym meczu marnuje więcej niż jeden rzut karny przekonał się ostatnio Sergio Ramos, ale historia futbolu zna jeszcze kilka podobnych przypadków. (...)

Bohaterowie za czapkę gruszek. 5 najlepszych transferów bez odstępnego w historii futbolu

Rynek transferowy od kilku lat bardziej przypomina zacięty wyścig zbrojeń, aniżeli zakupy w ekskluzywnym butiku. Kwoty przelewane za poszczególnych piłkarzy przyprawiają o zawrót głowy, a czołowe kluby, podążając za światowymi trendami, regularnie podbijają stawki w licytacji o usługi największych gwiazd. Niektóre z nich potrafią jednak wykazać się odrobiną sprytu i działają znacznie wcześniej, zazwyczaj z rocznym wyprzedzeniem. Subtelnie badają środowisko, aby wysondować możliwość promocyjnego pozyskania wartościowego gracza, pomijając całe szaleństwo związane z okienkiem transferowym. Zwerbowanie bohaterów niniejszego tekstu bez konieczności płacenia za nich choćby symbolicznej kwoty odstępnego można z perspektywy lat określić mianem majstersztyku. (...)

Świat futbolu zmieni się diametralnie. Jak może wyglądać rzeczywistość po pandemii COVID-19?

Blisko miesiąc temu sportowy świat zatrzymał się. Groźny patogen rozprzestrzenia się w zatrważającym tempie, dlatego powszechna walka z niewidzialnym przeciwnikiem wkroczyła w newralgiczny etap. Ponad 80 tysięcy osób ze wszystkich zakątków globu straciło już życie, a poszczególne federacje, ligi i kluby piłkarskie przebywają w stanie śpiączki farmakologicznej. Tego, jak będzie wyglądała rzeczywistość po pandemii koronawirusa obawiają się nawet najwięksi z największych, nie wspominając o autsajderach, którzy z miejsca zostali rzuceni na bardzo głęboką wodę. Jedno jest pewne – kiedy sytuacja epidemiologiczna ulegnie poprawie, rozpocznie się zupełnie nowa era w historii futbolu. (...)

Tym razem już bez umywania rąk. UEFA w końcu podejmuje właściwe decyzje

Jeszcze kilkanaście dni temu emocjonowaliśmy się zaciętą walką o mistrzostwo Niemiec, Włoch czy Hiszpanii, arcyciekawymi parami fazy pucharowej Ligi Mistrzów, pościgiem Roberta Lewandowskiego za Ciro Immobile w klasyfikacji “Złotego Buta”, a także odliczaliśmy dni do przypieczętowania tytułu przez Liverpool. To wszystko zeszło jednak na dalszy plan, bowiem nie tylko Europa, ale cały świat mają teraz zupełnie innego rywala – koronawirus. Co w pełni zrozumiałe, szalejąca w każdej części globu epidemia ma swoje oddziaływanie również w świecie futbolu. Zawieszone są rozgrywki ligowe w niemal każdej części Starego Kontynentu, na czele z Serie A, Premier League, Bundesligą, LaLiga oraz Ligue 1, a przymusowa przerwa dotknęła też zmagania w europejskich pucharach. Pod dużym znakiem zapytania stanęła wreszcie organizacja EURO 2020, zaplanowanego na czerwiec i lipiec na terenie aż 12 państw. Trudno było wyobrazić sobie turniejową rywalizację za niemal 100 dni, dlatego w grę wchodziły dwa główne warianty: przesunięcie czempionatu na grudzień albo – zdecydowanie częściej powtarzane w mediach – przełożenie imprezy na przyszły rok. Ostatecznie we wtorkowe popołudnie Europejska Federacja Piłkarska zdecydowała się na najbardziej logiczne rozwiązanie, czyli EURO 2021. (...)

Futbol w czasie pandemii. Jakie reperkusje wywołał koronawirus w Europie?

W ostatnich dniach stało się to, czego obawialiśmy się od dłuższego czasu – Europę opanowała pandemia wywołana przez wirus znany powszechnie jako “koronawirus”, który wywołuje chorobę COVID-19 i paraliżuje kolejne państwa na Starym Kontynencie. Groźny patogen nie ominął również świata sportu, niestety nie tylko w wydaniu kontynentalnym. Wszelakie rozgrywki na całym globie są zawieszane, przekładane lub całkowicie odwoływane, a kolejne zespoły i zawodnicy poddawani kwarantannom. Poszczególne federacje podejmują coraz odważniejsze kroki, aby zdusić zagrożenie w zarodku, zanim zdąży zebrać jeszcze większe żniwo. Środowisko piłki nożnej bardzo mocno odczuwa jednak konsekwencje kryzysowej sytuacji. (...)

Jak nie radzić sobie z kryzysem – poradnik autorstwa UEFA

Od kilku tygodni na całym świecie szaleje koronawirus, który sieje ogromne spustoszenie w wielu dziedzinach życia. Co zrozumiałe, epidemia musiała dotknąć także futbolu. Pod dużym znakiem zapytania stanęło dokończenie sezonu w niemal każdej lidze, a także bieżącej kampanii europejskich pucharów, nie mówiąc już o czerwcowym, rozsianym po wielu krajach turnieju o prymat na Starym Kontynencie. Zupełnie irracjonalne w zaistniałej sytuacji jest natomiast działanie Europejskiej Unii Piłkarskiej, która chyba opacznie zrozumiała polecenie o umywaniu rąk… (...)

Futbol “na nie”, wyniki “na tak” – Mourinho na ratunek Kogutom

Z jednej strony urodzony makiawelista, jak w biografii “Anatomia Zwycięzcy” przedstawia go Patrick Barclay, z drugiej zaś, jak pisze były znakomity piłkarz Stan Collymore: “człowiek niezrównoważony, złamany i bezduszny”. Osoba José Mourinho nie od dziś budzi skrajne emocje w świecie futbolu. Jedni go kochają i podziwiają, inni nienawidzą i przeklinają. Portugalczyk po niemal rocznym ostracyzmie wraca na ławkę trenerską, sensacyjne zastępując Mauricio Pochettino na stanowisku menedżera Tottenhamu. (...)

4 najważniejsze pytania przed startem nowego sezonu Ligi Mistrzów

Ponad trzy miesiące rozłąki i nerwowego obgryzania paznokci w oczekiwaniu na nowy sezon Pucharu Europy Mistrzów Krajowych, od 27 lat dumnie zwanego Ligą Mistrzów. Fani futbolu znad Wisły po raz kolejny będą jednak oglądać zmagania piłkarskiej elity z poczuciem niedosytu, wszak na europejskich salonach znów zabraknie polskiego klubu, co niestety nie jest już dla nikogo niespodzianką. Jak co roku pochyliliśmy się nad czterema kluczowymi zagadnieniami dotyczącymi najbardziej prestiżowych rozgrywek klubowych na Starym Kontynencie. (...)

Baty już w pierwszej rundzie? Tym razem Piast nie mógł liczyć na szczęście

Sensacyjny mistrz Polski z ostatniego sezonu poznał początkową przeszkodę w walce o wymarzoną fazę grupową Champions League. Ze względu na mizerny dorobek w rankingu UEFA podopieczni Waldemara Fornalika nawet na wstępie eliminacyjnych zmagań nie mogli liczyć na rozstawienie i musieli spodziewać się silnego rywala w losowaniu. Piłkarska fortuna nawet w najmniejszym stopniu nie sprzyjała jednak Piastowi, gdyż na jego drodze już w lipcu stanie BATE Borysow, czyli etatowy uczestnik europejskich pucharów. Ewentualne wyeliminowanie białoruskiego zespołu będzie zatem sporego kalibru niespodzianką. (...)

Od zwycięskiej loterii do triumfu w finale Champions League. Szalony przypadek Trenta Alexandra-Arnolda

Ledwie dwadzieścia lat na karku, a już dzieli plac gry z największymi tego sportu. To on posłał kluczowe dla losów dwumeczu z Barceloną podanie i w nagrodę 1 czerwca zagrał w swoim drugim finale Ligi Mistrzów. A to wszystko w de facto trzecim sezonie przygody z poważnym futbolem. Piękny sen młokosa z Liverpoolu trwa. Trent Alexander-Arnold jest na ustach nie tylko całej piłkarskiej Anglii, ale również Europy. To właśnie jedna z pięknych historii, których co jakiś czas dostarcza nam futbol. Okazuje się jednak, że gdyby nie zwycięskie losowanie podczas szkolnych zajęć, dzisiejszy bohater być może nie pojawiłby się nawet na treningu The Reds… (...)

Adriano w swoim żywiole, czyli siedmiu największych piłkarskich balangowiczów

Snajper rodem z Rio de Janeiro był jednym z największych talentów w historii brazylijskiej piłki, ale ciągłe imprezy i alkohol zniszczyły mu karierę. W pewnym momencie Adriano, który w Europie brylował w takich zespołach jak Inter czy Parma, musiał wracać do ojczyzny, wszak na Starym Kontynencie nikt już nie chciał dać mu kolejnej szansy. Przez liczne balangi zgubił bowiem formę i znacznie przytył. Powrót do Brazylii okazał się jednak strzałem w kolano. Jeszcze więcej imprez, alkoholu i złych nawyków spowodowało, że w żadnym zespole napastnik nie zagrzał miejsca na dłużej. Z okazji jego urodzin postanowiliśmy więc znaleźć zawodników, którzy dorównali albo nawet przebili takie “osiągnięcia”. Oto ranking największych piłkarskich balangowiczów! (...)

Geniusz Jürgena Kloppa. Liverpool gotowy, by znów świecić pełnym blaskiem

Końcówka kwietnia 2008 roku. Didier Drogba dwoma golami wprowadza Chelsea do pierwszego w historii finału Ligi Mistrzów, eliminując Liverpool. Chyba żaden z kibiców The Reds nie spodziewał się wtedy, że na kolejny mecz podobnej rangi będzie musiał czekać blisko dekadę. Długie lata tułania się w środku ligowej stawki, posuchy, rozczarowań, niespełnionych ambicji. Przed osiemnastokrotnym mistrzem Anglii, zarządem i rzeszą jego wiernych fanów rozproszonych po całym świecie stało olbrzymie wyzwanie: przywrócić dawny blask klubowi z miasta Beatlesów. W sezonie 2013/14 szansa na mistrzostwo została zaprzepaszczona przez pamiętną pomyłkę Stevena Gerrarda, ale niespełna rok później w klubie pojawił się ktoś, komu takie projekty nie są obce – charyzmatyczny, wiecznie uśmiechnięty Jürgen Klopp. W ciągu dwóch lat niemiecki szkoleniowiec wprowadził LFC do dwóch finałów europejskich pucharów. Teraz ma sprawić, że ekipa z Merseyside znowu będzie rządziła w Anglii. (...)

5 najważniejszych zagadnień przed startem fazy grupowej Ligi Mistrzów

Wszyscy spoglądali w jej kierunku z wytęsknieniem i stało się! Zakończył się długi czas oczekiwania – już we wtorek startuje kolejny sezon najbardziej prestiżowych klubowych rozgrywek na Starym Kontynencie. Nowa edycja elitarnej Champions League to szereg pytań i dylematów. Postaramy się zatem odpowiedzieć przynajmniej na najważniejsze z nich oraz zwrócić uwagę na najbardziej nurtujące zagadnienia przed pierwszymi pojedynkami, od których dzieli nas już naprawdę niewiele godzin. (...)

Sentymentalne podróże Ronaldo i Pogby oraz trudne zadania Polaków – za nami losowanie fazy grupowej LM

Nadszedł niezwykle ważny dzień dla wszystkich, którzy środek tygodnia podporządkowują Lidze Mistrzów. Podczas czwartkowego popołudnia poznaliśmy skład grup tegorocznej edycji Champions League. Przynajmniej dwie z nich zapowiadają się niezwykle ciekawie, ale nie brakuje również takich, na których uwaga kibiców skupiać się będzie niezwykle rzadko. O sporym szczęściu mogą mówić Real Madryt, Manchester City i Bayern, które nie powinny mieć większych problemów z zajęciem pierwszego miejsca. Na bardzo trudne pojedynki, które wcale nie muszą zakończyć się pozytywnie, muszą natomiast przygotować się ekipy AS Monaco i SSC Napoli, którym los przydzielił niezwykle wymagających rywali. (...)

Lopetegui oficjalnie nowym trenerem Realu. W jakim stanie Zidane zostawił mu zespół?

Mimo że większość sympatyków futbolu żyje już rosyjskim mundialem, to pod koniec maja oczy piłkarskiej społeczności skierowane zostały nie na Moskwę czy Petersburg, a na Madryt. W Boże Ciało Zinédine Zidane oznajmił w obecności samego Florentino Péreza, że kończy swoją misję w najbardziej utytułowanym klubie na świecie. Decyzja podjęta na zwołanej w trybie nadzwyczajnym konferencji prasowej wprowadziła całe środowisko w konsternację, a dla fanów Królewskich była niczym cios prosto w serce. Warto więc zastanowić się nie tylko nad tym, dlaczego „Zizou” postanowił zrezygnować z posady zaledwie pięć dni po wygraniu trzeciej z rzędu Ligi Mistrzów, ale także nad tym, w jakim stanie ekipę z Estadio Santiago Bernabéu zastanie jego następca, Julen Lopetegui. (...)

“Puchar Bale’a i dramat Lorisa Kariusa” – konkluzje po kijowskim finale Ligi Mistrzów

W sobotni wieczór poznaliśmy najważniejsze klubowe rozstrzygnięcie na Starym Kontynencie. Ponownie, tak jak w dwóch ostatnich decydujących bataliach Champions League, można było sparafrazować słowa Gary’ego Linekera: „Liga Mistrzów to takie rozgrywki, w których od września rywalizują 32 zespoły, a na końcu i tak zwycięża Real Madryt”. Królewscy znaleźli się jednak w sobotę w gigantycznych opałach, będąc przez kilkanaście pierwszych minut całkowicie zdominowanymi przez ekipę Jürgena Kloppa. Nie ma wątpliwości, że kluczowe dla kijowskiej rywalizacji okazały się dwa czynniki: kontuzja Mohameda Salaha oraz fatalne błędy Lorisa Kariusa. Jak wnioski można więc wysnuć po wczorajszym pojedynku? (...)

Fantazja Liverpoolu, a może finałowe doświadczenie Realu – najważniejsze pytania przed decydującą batalią LM

Przed kilkoma dniami poznaliśmy ostateczne rozstrzygnięcia w najsilniejszych ligach Starego Kontynentu. Dowiedzieliśmy się również, że rozgrywki Ligi Europy mają jednak jakieś znaczenie dla Atlético, a na polskich stadionach znów przestało być bezpiecznie. Do rozpoczęcia najważniejszego piłkarskiego turnieju w tym roku, czyli Mistrzostw Świata w Rosji pozostało już mniej niż trzy tygodnie. Zanim jednak wszyscy fani futbolu w pełni przesiąkną atmosferą mundialu i zaczną poważne rozważania na temat szans swoich ulubieńców, czeka nas finisz najbardziej prestiżowych rozgrywek klubowych w Europie. Nadchodzi zatem idealny moment, aby zastanowić się nad najważniejszymi kwestiami przed kijowskim finałem. (...)

Dla kogo puchary, dla kogo Serie B – we Włoszech emocje do samego końca!

Jak w każdym kraju grającym systemem jesień-wiosna, z początkiem maja rozgrywki ligowe wchodzą w decydującą fazę. W czterech z pięciu najlepszych lig w Europie najważniejsze rozstrzygnięcia zapadły już dawno. Tytuły mistrzowskie dla Paris Saint-Germain, Bayernu Monachium i Manchesteru City okazały się być w tym roku formalnością. Barcelonie długo kroku próbowało dotrzymywać stołeczne Atlético, ale od kilku tygodni praktycznie przesądzone wydawało się to, co stało się oficjalne kilkanaście dni temu – po krótkiej przerwie tytuł wrócił do ekipy Dumy Katalonii. Jedynie włoska Serie A dostarcza w tym temacie dużych emocji, choć wydaje się, że po ostatnim weekendzie bardziej odpowiednie byłoby tu użycie czasu przeszłego. O ile na samym szczycie wszystko wydaje się już klarowne, o tyle zarówno walka o europejskie puchary, jak i bój o utrzymanie będą emocjonujące do końcowych minut finałowej kolejki. (...)

Heroiczna pogoń Romy bezskuteczna. “The Reds” meldują się w finale LM!

Błędy, błędy, błędy – wokół tego słowa jeszcze długo toczyć się będzie analiza tegorocznych półfinałów. W niechlubny poczet pomyłek, do Keylora Navasa, Rafinhy oraz Svena Ulreicha, dołączył w środowy wieczór Radja Nainggolan, który sprawił, że emocje na Stadio Olimpico zakończyły się w zasadzie już po 9. minutach rywalizacji. Mimo tego gospodarze z podniesionym czołem żegnają się z tegoroczną edycją Ligi Mistrzów, ze świadomością, że i tak dokonali rzeczy wielkiej. Rzymianie odpadają z ekipą, która nie bez szans przystąpi do finałowej rywalizacji z Realem Madryt, nawet jeśli w drugiej połowie The Reds całkowicie stracili kontrolę nad tym widowiskiem. (...)

Finał REALny po raz trzeci! Benzema boleśnie gasi pragnienia Bayernu

Przed początkiem rewanżowego starcia w stolicy Hiszpanii zadawano sobie tylko jedno pytanie: dla kogo będzie to trzeci finał Ligi Mistrzów z rzędu? Dla licznej grupy z Madrytu, na czele z Ramosem, Modriciem, Ronaldo i Kroosem, a może dla Jamesa Rodrígueza, który w poprzednich spotkaniach odegrał marginalną rolę? Choć przez pierwszy fragment wtorkowej rywalizacji wydawało się, że bliższa realizacji będzie opcja numer dwa, to o kolejnym awansie Los Blancos do najważniejszego klubowego starcia przesądził bohater zupełnie niespodziewany – Karim Benzema. (...)

“Królewska precyzja i kolejne show Mohameda Salaha” – co zapamiętamy po pierwszych półfinałach LM?

Za nami pierwsza część najważniejszej rundy UEFA Champions League. Już tylko dwa pojedynki dzielą nas od poznania uczestników bitwy w Kijowie, która wyłoni najlepszy klubowy zespół w tym sezonie. Mimo że jeden z półfinałów został w zasadzie rozstrzygnięty, to emocji, zaskakujących zwrotów akcji, niespodziewanych zrywów i pięknych bramek zdecydowanie nie brakowało. Które wydarzenia najmocniej utkwiły w pamięci kibiców po wtorkowej i środowej rywalizacji? (...)

4 wątki, wokół których toczyć się będzie walka w półfinałach Ligi Mistrzów

Do końca tegorocznej edycji Champions League pozostało już tylko pięć pojedynków. Nie brakowało efektownych bramek, zaskakujących zwrotów akcji, kosztownych pomyłek sędziowskich i wielkich comebacków. Do opisania wyjątkowości sezonu 2017/18 niezbędny byłby wyjątkowo długi elaborat, a jego łączna objętość mogłaby przekroczyć nawet wszystkie książki Remigiusza Mroza, wydawane częściej niż diagnozy pierwszych objawów choroby psychicznej u zagorzałych fanów Ekstraklasy. Rozbudzone apetyty zostały zaspokojone nawet u tych, którzy w swojej diecie nie tolerują glutenu, a do kawy dodają wyłącznie sojowe mleko. Wobec tego, że nadchodzi czas decydującej fazy i wyłonienia dwóch finalistów Ligi Mistrzów, warto skupić się na najważniejszych aspektach towarzyszących rywalizacjom Liverpoolu z Romą i Realu Madryt z Bayernem Monachium. (...)

“Przedwczesny finał oraz sentymentalna wyprawa do Rzymu Salaha” – znamy pary półfinałowe LM!

Trudno powiedzieć, czy fani Liverpoolu, Bayernu Monachium, a zwłaszcza Romy i Realu Madryt zdołali już ochłonąć po niezliczonych emocjach, które towarzyszyły im i ich ulubieńcom w ostatnich dniach. Czasu na rozważanie ewentualnych błędów nie mieli także trenerzy półfinalistów, wszak już w piątek odbyło się niezwykle ważne dla nich losowanie. Teraz sen z powiek będą już spędzać zupełnie nowi rywale. (...)

Ostatnia prosta we włoskim wyścigu o Champions League

Na siedem kolejek przed końcem bieżącej kampanii we włoskiej Serie A widoczny jest wyraźny podział na pięć grup. Pierwszą tworzą walczące o mistrzostwo ekipy Juventusu i Napoli, ostatnią zaś samotne i nikomu niepotrzebne Benevento. Drużyny z miejsc 11-19 dzieli dziesięć punktów i to z nich wyłonią się dwaj kolejni spadkowicze. Ekipy Torino, Sampdorii, Atalanty, Fiorentiny i, od niedzielnej wpadki chyba już definitywnie, Milanu powalczą o szóste miejsce, dające prawo gry w Lidze Europy. Jednak na najbardziej zaciętą wydaje się zapowiadać rywalizacja drużyn z miejsc 3-5 o dwa miejsca gwarantujące grę w Lidze Mistrzów. Trzy zespoły, punkt różnicy, siedem spotkań do końca, dwa bezpośrednie starcia, wielkie oczekiwania i wielkie nadzieje. Na koniec dwa z nich będą się cieszyć z awansu do elitarnej Champions League i tak potrzebnego zastrzyku gotówki, jeden zostanie natomiast zepchnięty w otchłań często nikomu niepotrzebnej czwartkowej rywalizacji w pucharze pocieszenia. Konia z rzędem temu kto już teraz pokusi się o odgadnięcie końcowej klasyfikacji. Każdy scenariusz wydaje się być równie prawdopodobny. (...)

„Rzymski upadek Barcelony i zmarnowany heroizm Juve” – co zapamiętamy po 1/4 finału LM?

Za nami dwa nieprawdopodobne dni, które niejednego kibica przyprawiły przynajmniej o stan przedzawałowy. Trudno opisać słowami to, co wydarzyło się we wtorek na Stadio Olimpico i w środę na Estadio Santiago Bernabéu, aby choć w najmniejszym stopniu nie otrzeć się o banał. To mógł być wielki triumf nie tylko Romy i Juventusu, ale całej włoskiej piłki zbrukanej ostatnimi niepowodzeniami kadry. I choć zamiast euforii jest “tylko” radość, to na Półwyspie Apenińskim dalej mają nadzieję na wyjątkowe zakończenie, ale podobnie myślą zapewne także w Madrycie, Liverpoolu i Monachium. Co wobec niezmierzonej ilości emocji o wielu obliczach, spektakularnych zwrotów akcji, dramatów jednych i radości drugich najmocniej zapadło w pamięci sympatykom najlepszego europejskiego futbolu w wydaniu klubowym? (...)

Niepewność we włoskich gigantach. Czy Sarri i Allegri opuszczą po sezonie swoje kluby?

Od kilku dni na Półwyspie Apenińskim trwa debata o przyszłości Massimiliano Allegriego w Juventusie i Maurizio Sarriego w Napoli. Dziennikarze “Corriere dello Sport” w czwartkowym wydaniu rozebrali na czynniki pierwsze możliwe odejście obu szkoleniowców i przeanalizowali ich ewentualnych następców. Zarówno w jednym, jak i drugim przypadku zmiany wydają się nieuniknione, ale kluby ze stolicy Piemontu i Kampanii z pewnością będą chciały jak najbardziej odwlec ten moment w czasie. (...)

Heavymetalowy koncert zafundowany “Obywatelom”. Liverpool pewnym krokiem zmierza do półfinału LM!

Po emocjonujących wtorkowych pojedynkach Juventusu z Realem i Sevilli z Bayernem, kolejnego dnia należało się spodziewać w Lidze Mistrzów nie mniejszych emocji. Szczególnie interesująco dla wszystkich, poza zarządem TVP, zapowiadała się rywalizacja Liverpoolu z Manchesterem City. „Bitwa o Anglię” rozgrywana na europejskim firmamencie zakończyła się wspaniałym, wielominutowym popisem gospodarzy, którzy trzema bramkami zdobytymi w pierwszej połowie zgłosili poważny akces nawet do końcowego triumfu w najbardziej prestiżowych rozgrywkach na Starym Kontynencie. Pozostaje jedynie żałować, że tak wiele ćwierćfinałów tegorocznej edycji Champions League rozstrzygnęło się już na poziomie pierwszych spotkań. (...)

Cardiff w wersji 2.0. Real udziela Juventusowi kolejnej bolesnej lekcji

Cóż to był za wtorek z najlepszym europejskim futbolem w wydaniu klubowym! Mimo że kibice zgromadzeni na Estadio Ramón Sánchez Pizjuán, Allianz Stadium i przed telewizorami doczekali się łącznie “tylko” sześciu goli, ich wygórowane oczekiwania z pewnością zostały całkowicie zaspokojone. Choć wydawało się, że Stara Dama wyciągnęła wnioski po pełnej goryczy klęsce w ubiegłorocznym finale Champions League, to mistrz Italii znów musiał uznać wyższość najbardziej utytułowanej drużyny w historii LM, przyjmując przy tym kolejny pokaźny worek bramkowy. (...)