TagMoyes

Brytyjska brać trenerska w Premier League wciąż trzyma się dzielnie

Choć niektórzy eksperci zaliczają ich do grona gatunków wymierających, do całkowitego wyginięcia populacji w najbliższym czasie raczej nie powinno dojść. Doświadczeni szkoleniowcy rodem ze Zjednoczonego Królestwa, bo o nich mowa, wciąż skutecznie stawiają czoła wyżej notowanym i znacznie bogatszym ekipom, podważając tym samym argumenty, jakoby ich trenerski warsztat nie przystawał do stale zmieniających się trendów w światowym futbolu. (...)

Szał zakupów w Merseyside, czyli jak zmieniała się polityka transferowa klubów z Liverpoolu

Poprzedni sezon Premier League kluby z Merseyside mogą rozpatrywać w kategoriach sukcesu. W długofalowej perspektywie zarówno Everton, jak i Liverpool chcą jednak walczyć o coś więcej, niż tylko miejsce w europejskich pucharach. Na aspiracje mistrzowskie być może jest jeszcze zbyt wcześnie, natomiast warto zwrócić uwagę na inteligentny model budowania obu ekip. The Reds i The Toffees podążają bowiem kompletnie odmienną, ale przemyślaną drogą. (...)

Limit szczęścia wyczerpany? Czy to ostatnie kolejki Sunderlandu w Premier League?

Ostatnie cztery sezony Sunderlandu w Premier League zawsze kończyły się happy endem. Zespół prowadzony przez Paolo Di Canio, Gusa Poyeta, Dicka Advocaata i Sama Allardyce’a rokrocznie o tej samej porze znajdował się w tragicznym położeniu, a mimo to za każdym razem rzutem na taśmę ratował ligowy byt. David Moyes miał być gwarancją utrzymania na długo przed ostatnimi kolejkami, tymczasem sytuacja jest dokładnie odwrotna. (...)

Maksymilian Stryjek: “Metoda na stres? Dyskoteka z Pickfordem!”

Maksymilian Stryjek – 20-letni kibic Polonii Warszawa z Mokotowa. Człowiek zafascynowany rosyjską kulturą. Ponadto wokalista, specjalista od rozśmieszania i… czyszczenia butów. Przede wszystkim jednak bramkarz Sunderlandu i reprezentant Polski do lat 21. W rozmowie z nami opowiada m.in. o tym, że “monkey” wcale nie oznacza “małpy mailowej”, kulisach przejścia do zespołu Czarnych Kotów, niełatwych początkach na Wyspach czy metodach na odstresowanie. (...)

Uwaga, tu zwalniają! Trenerska karuzela w Premier League wkracza w najostrzejszy zakręt

“To be or not to be” – to pytanie rodem z szekspirowskiego Hamleta zadaje sobie w tym momencie wielu fanów angielskich drużyn walczących o utrzymanie. Już niedługo ich ukochanych ekip może zabraknąć wśród elity, ale wciąż tli się jeszcze iskierka nadziei. Zadbać o to, aby przerodziła się ona w ognisko mają trenerzy, wśród których aż roi się od znanych nazwisk. W niektórych klubach z dołu ligowej stawki nie chcieli czekać, aż będzie za późno i postawili na nowych ludzi. Nadal są jednak miejsca, gdzie niechęć do zmian zaczyna być coraz bardziej irytująca… (...)

Sunderland znowu walczy o utrzymanie. Defoe i Anichebe ostatnią deską ratunku?

Prawdziwą huśtawkę nastrojów przeżywają w obecnych rozgrywkach Premier League fani Czarnych Kotów. Po koszmarnym początku sezonu i serii 10 meczów z rzędu bez zwycięstwa, Sunderland dopiero w 11. kolejce przełamał niekorzystną passę odnosząc premierowe zwycięstwo w kampanii 2016/17. W miniony weekend Czarne Koty ponownie osunęły się na samo dno ligowej tabeli. Ekipie Davida Moyesa mocno zatem zagląda w oczy widmo degradacji. Czy szkocki trener znajdzie skuteczne antidotum, aby uratować miejsce w angielskiej elicie dla klubu z hrabstwa Tyne and Wear? (...)

Baskijskie dzieło Eusebio Sacristána. Świetna passa Realu Sociedad!

Ostatnie sezony w wykonaniu Realu Sociedad stały pod znakiem przeciętności. Drużyna bez większych problemów zapewniała sobie ligowy byt, ale jednocześnie nie mogła liczyć na występy w Lidze Mistrzów, co z pewnością dla klubu z bogatą przeszłością jest plamą na honorze. Po nieudanym mariażu Basków z Davidem Moyesem, szkoleniowcem Txuriurdin został Eusebio Sacristán, który na nowo poukładał zespół. Ekipa z San Sebastian zgłasza teraz aspiracje do walki o najwyższe cele. (...)

Montags Spielplan #6: W walce z wiatrakami – Patrick van Aanholt

Nawet średnio zorientowani w realiach Premier League kibice wiedzą, że Sunderland to typowy ligowy średniak, który niemal do końca sezonu drży o utrzymanie. Próżno na Stadium of Light szukać wielkich nazwisk czy gwiazd angielskiej ekstraklasy. W szeregach Czarnych Kotów jest jednak zawodnik, który zasługuje na szczególną uwagę. Piłkarskie życie nie zawsze jest usłane różami, co dobitnie pokazuje kariera Patricka van Aanholta. (...)

Sunderland w kropce. Czy kolonia graczy Manchesteru United rozwiąże problemy Czarnych Kotów?

Sunderland AFC w poprzednim sezonie tradycyjnie rzutem na taśmę uratował się przed spadkiem z Premier League wygrywając 4 ostatnie ligowe spotkania. Przed rozpoczynającą się 13 sierpnia nową kampanią angielskiej ekstraklasy, już z nowym szkoleniowcem Davidem Moyesem, włodarze Czarnych Kotów chcą odpowiednio skompletować kadrę, aby taka sytuacja się nie powtórzyła. Kierunkiem transferowym, który szczególnie upodobała sobie ekipa ze Stadium of Light jest czerwona część Manchesteru. Na celowniku Sunderlandu znalazła się niemal cała kolonia graczy Czerwonych Diabłów, którzy w ostatnim czasie niekoniecznie stanowili wartość dodaną zespołu z Old Trafford. Czy polityka mająca na celu pozyskiwanie piłkarzy znajdujących się na zakręcie kariery jest właściwa dla klubu walczącego o utrzymanie? (...)

Déjà vu Davida Moyesa

Od kilku lat David Moyes kojarzony jest głównie z niepowodzeniami. Po ponadrocznej przerwie Szkot powraca do Premier League, by wizerunek ten odmienić. 53-letni szkoleniowiec właśnie został menedżerem Sunderlandu, który także nie ma renomy zwycięzcy. Czarnych Kotów nie można jednak spisać na straty – wyciąganie drużyn z kryzysu do roli ligowego średniaka to specjalność Moyesa. (...)

Ok(n)o na Wyspy #13: Czas się rozstać, panie Ryanie!

Stało się. Po kilku miesiącach spekulacji medialnych José Mourinho został oficjalnie ogłoszony menedżerem Manchesteru United, co oznacza, że Ryan Giggs nie spełni na razie swojego marzenia o samodzielnym poprowadzeniu Czerwonych Diabłów. Należy sobie jednak zadać jedno kluczowe pytanie: czy Walijczyk zasługiwał na to, aby objąć tak ważne stanowisko w klubie z Old Trafford? (...)

Dramatyczny zjazd Roberto Martíneza w Evertonie

Dobre wyniki uzyskiwane przez Roberto Martíneza w pierwszym sezonie pracy na Goodison Park i rewelacyjna 5. pozycja na mecie rozgrywek pozostały już tylko miłą refleksją. Poprzednia i obecna kampania jest niczym koszmar wyjęty ze snów, w niczym nieprzypominająca dawnego oblicza Evertonu. Po zajęciu odległego 11. miejsca przez The Toffees w zeszłorocznych rozgrywkach Premier League, na głowę hiszpańskiego szkoleniowca posypało się wiele negatywnych komentarzy. Część kibiców, ekspertów, a nawet jego podopiecznych zaczęła mu zarzucać, że metody szkoleniowe i styl uprawiany przez 42-latka jest nie tylko mało atrakcyjny, ale przede wszystkim nie przynosi pożądanych rezultatów, co w ostatecznym rozrachunku prowadzi do tego, że grę zespołu z Liverpoolu momentami ogląda się z wielkim bólem serca. Pytanie na dzisiaj brzmi: czy Roberto Martínez w przyszłym sezonie powinien dalej pracować na Goodison Park? Poniżej przedstawiamy serię błędów, jakie Hiszpan popełnił podczas trwającej kadencji w ekipie z niebieskiej części Merseyside i analizujemy, co szwankuje w grze zespołu z Liverpoolu. (...)