“My tu, k…, o życie gramy i to nie są zabawki!” – powiedział niegdyś były szkoleniowiec m.in. Korony Kielce czy Górnika Zabrze Ryszard Wieczorek. Ta pełna emocji ekspresywna wypowiedź jest najlepszym dowodem na to, co dla trenerów znaczy wciągnięcie się w wir walki o utrzymanie. W Anglii boleśnie przekonuje się o tym Rafa Benitez, który próbuje uratować zmierzające pewnym krokiem do Championship Newcastle. Póki co, misja reanimowania pacjenta, jaką powierzono w marcu hiszpańskiemu trenerowi, nie przynosi zbyt pozytywnych efektów. Co prawda dwa ostatnie mecze, ze Swansea i Manchesterem City, poprawiły nieco sytuację klubu znad rzeki Tyne, ale nadal jest ona daleka od wymarzonej.
(...)