
38. kolejka Premier League tuż, tuż… Nadchodzi dzień sądu!
Doliczony czas gry w meczach Liverpool – Middlesbrough oraz Arsenal – Everton. Tak na Anfield, jak i na The Emirates wynik bezbramkowy. Ostatnie rozpaczliwe dośrodkowanie Milnera w pole karne Boro, którym Anglik odnajduje Matipa. Kameruńczyk pakuje piłkę do bramki i zapewnia drużynie bezcenne 3 punkty. W tym samym czasie w północnym Londynie szaloną akcję przeprowadza Alexis Sánchez i strzałem w okienko pokonuje Joela Roblesa. Tymczasem w pożegnalnym meczu Waltera Mazzarriego jego Watford deklasuje Manchester City 4:0. To prawdopodobnie jeden z najbardziej szalonych scenariuszy, jaki mógłby wydarzyć się w ostatniej kolejce Premier League obecnego sezonu, w efekcie czego The Citizens rzutem na taśmę wypadliby z TOP4.
(...)