
Zagraniczny menedżer gwarantem sukcesu klubów Premier League w LM?
Ostatnie lata przedstawicielom Premier League w europejskich pucharach upływają pod znakiem mniejszych bądź większych klęsk. W poprzednich czterech sezonach zaledwie trzy angielskie kluby potrafiły dobrnąć do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, lecz żaden z nich nie zdołał zameldować się w finale tych elitarnych rozgrywek. Od fantastycznego czterolecia brytyjskiego futbolu w Champions League, kiedy Synowie Albionu za każdym razem mieli przynajmniej jednego reprezentanta w decydującym o trofeum starciu (2005-2009), minęła już prawie dekada, a w międzyczasie Anglików w klubowym rankingu UEFA zdążyli wyprzedzić Niemcy. Udana inauguracja kampanii 2017/18 na arenie międzynarodowej pozwala jednak wierzyć, że fatalna passa Wyspiarzy zostanie nareszcie przełamana. Jednym z czynników, które obok horrendalnie drogich transferów mogą rozstrzygnąć o powodzeniu pucharowej misji angielskich gigantów jest praca zagranicznych szkoleniowców.
(...)