Włoskie media obiegła w środę informacja, że dyrektor sportowy FC Internazionale, Piero Ausilio, wybiera się do stolicy Francji, gdzie będzie rozmawiał z działaczami Paris Saint-Germain w sprawie transferu Grzegorza Krychowiaka. Polak ma być jednym z głównych celów transferowych Nerazzurrich na letnie mercato, a my już teraz sprawdzamy, co mogłoby czekać byłego zawodnika Sevilli we włoskiej stolicy mody i czy w ogóle przenosiny na Stadio Giuseppe Meazza byłyby opłacalne dla kadrowicza Adama Nawałki.
Obecny sezon Grzegorz Krychowiak chciałby najpewniej wymazać z pamięci. Na murawie wychowanek Orła Mrzeżyno pojawiał się zaledwie dziewiętnastokrotnie (w tym 11 razy w Ligue 1), ale od dłuższego czasu nie mieści się nawet na ławce rezerwowych PSG. Po raz ostatni w rozgrywkach ligowych polski pomocnik uczestniczył 4 marca w spotkaniu z AS Nancy, ale wówczas został zdjęty po zaledwie 45 minutach. Od tego czasu Unai Emery całkowicie zrezygnował już z usług Krychowiaka, a ten podobno dostał wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu.
Jese i Grzegorz Krychowiak po sezonie mają zostać sprzedani z PSG. [LeParisien]
— Łukasz Król (@luki_071) May 2, 2017
Od początku sporo mówiło się o zainteresowaniu Polakiem ze strony Interu, jednak w międzyczasie media informowały także o możliwych ofertach z Romy, gdzie posadę dyrektora sportowego przejął Monchi – ten sam, który sprowadzał Krychowiaka do Sevilli, oraz Nantes, które chciałoby wypożyczyć 27-letniego zawodnika na kolejny sezon. Na ten moment wydaje się, że to właśnie ekipa z Mediolanu jest najpoważniejszym graczem w rywalizacji o podpis reprezentanta Biało-Czerwonych.
Czas G. Krychowiaka w PSG dobiega końca. Inter konkretny, Ausilio w Paryżu będzie negocjował przejście Polaka do Serie A.
— Mateusz Święcicki (@matiswiecicki) May 17, 2017
W tym tygodniu dyrektor sportowy Interu Piero Ausilio leci do Paryża, aby porozmawiać o transferach trzech graczy – oprócz Krychowiaka mowa jeszcze o Marquinhosie i Angelu Di Marii. Z tej trójki najbardziej prawdopodobne wydaje się pozyskanie kadrowicza Adama Nawałki, który do Mediolanu miałby zostać wypożyczony z opcją pierwokupu. Czy San Siro to jednak dobre miejsce do odbudowy dla piłkarza, który stracił niemal cały sezon? Odpowiedź nie jest jednoznaczna.
Przede wszystkim Nerazzurri mają za sobą równie fatalne rozgrywki, co Krychowiak. Drużynę ze stolicy Lombardii prowadzi już czwarty (!) trener w tym sezonie, a przed rozpoczęciem nowego koniecznie będzie zatrudnienie kolejnego szkoleniowca. Osoby związane z klubem chciałyby kogoś z najwyższej półki – najlepiej Diego Simeone lub Antonio Contego, jednak zarówno jeden, jak i drugi jasno zadeklarowali, że pozostaną w swoich obecnych miejscach pracy także na następną kampanię. Aktualnym priorytetem władz Il Serpente jest opiekun Romy Luciano Spaletti, jednak jeśli także 58-letni Toskańczyk dogada się z rzymskim klubem w sprawie przedłużenia kontraktu, to i ten pomysł spali na panewce. Wówczas na Giuseppe Meazza ponownie będą zmuszeni do sięgnięcia po kogoś z niższej półki.
Inter are still trying for Antonio Conte but he will almost certainly stay in London. Spalletti is the most likely option. [GdS] pic.twitter.com/wesmEmrWWo
— Calcio Direct (@CalcioDirect) May 18, 2017
Co gorsza, w Interze od dłuższego czasu panuje spory chaos organizacyjny, co pokazała chociażby nominacja na stanowisko trenera dla zwolnionego kilka dni temu Stefano Pioliego. Włoska część działaczy Il Biscione optowała właśnie za zatrudnieniem swojego rodaka, a chińscy właściciele preferowali opcję zagraniczną w osobie Marcelino. 9 maja w mediolańskim klubie doszło do kolejnych zmian. Wspomnianego Pioliego zwolniono, chociaż po dotkliwej porażce z Fiorentiną parmeńczyk sam złożył wypowiedzenie, które… zostało odrzucone przez działaczy. Decyzję postanowiono zatem jedynie odwlec w czasie.
Stefano #Pioli od wczoraj nie jest już trenerem #Inter. Funkcję szkoleniowca ekipy z Mediolanu sprawował przez… 182 dni… pic.twitter.com/pyIHSt5Q4g
— Łączy Nas Pasja (@LaczyNasPasja) May 10, 2017
Na San Siro przywędrował również na dniach Walter Sabatini, a więc były dyrektor sportowy Romy, który będzie pełnił funkcję dyrektora technicznego i doradzał zarówno Interowi, jak i Jiangsu Suning. Tym samym jego kompetencje mogą się dublować z tymi, jakie posiada Piero Ausilio.
OFICJALNIE: Walter Sabatini nowym dyrektorem technicznym Interu i Jiangsu Suning.
Zaskakująca decyzja, no ale zobaczymy. pic.twitter.com/iTt5THCZhW
— Olek Bernard (@Olek_Bernard) May 10, 2017
Na korzyść osiemnastokrotnych mistrzów Włoch przemawia natomiast głębia składu, a właściwie… jej brak. Inter ma ogromne problemy właśnie w środku pola, gdzie gra na co dzień Krychowiak. Marcelo Brozović od początku sezonu prezentuje mocno przeciętną dyspozycję, a ponadto co chwilę kłócił się z kolejnymi trenerami, przez co latem ma otrzymać pozwolenie na transfer. Mimo kilku przebłysków notorycznie zawodzi również Geoffrey Kondogbia, stający się powoli pośmiewiskiem dla kibiców Serie A, zważywszy że Nerazzurri wydali na niego 36 mln €. Pewny miejsca w pomocy może być za to 23-letni Roberto Gagliardini. Wychowanek Atalanty po bardzo dobrej pierwszej rundzie rozegranej dla La Dea przeniósł się w styczniu do niebieskiej części Mediolanu i był jednym z niewielu jasnych punktów drużyny w drugiej części sezonu. Fakt, że Inter grał w tym sezonie w ustawieniu 1-4-2-3-1, z dwoma defensywnymi pomocnikami, z pewnością działałby na korzyść Krychowiaka, jednak nie wiadomo, czy na podobną formację zdecyduje się nowy szkoleniowiec i ewentualnie w jakiej roli widziałby Polaka.
Minusem przenosin do Serie A “La Máquiny”, jak nazywali Krychowiaka w Andaluzji, jest nieobecność Interu w przyszłym sezonie w europejskich pucharach. Dla spragnionego gry 27-latka nie stanowiłoby to zapewne wielkiej przeszkody, co pokazuje, jak wielki regres zanotowałby pochodzący z Gryfic piłkarz. Z drugiej strony brak rywalizacji na arenie międzynarodowej oznacza również brak presji i więcej czasu na spokojny powrót do formy. Fani Il Serpente są jednak tak zdegustowani postawą zespołu, że podczas ostatniego spotkania z Sassuolo wyszli w trakcie meczu ze stadionu pozostawiając na trybunach transparent “Nie zasługujecie na nasz doping, więc idziemy coś zjeść”. Kibice domagają się wzmocnień, a Krychowiak, który jeszcze niedawno był czołową postacią Sevilli, z pewnością by ich zadowolił.
"Nie zasługujecie na nasz doping, więc idziemy coś zjeść". Inter – Sassuolo. Zrymowali meritare z mangiare i poszli 🙂 pic.twitter.com/HwwuGpzdoX
— Mikołaj Kruk (@MikolajKruk) May 14, 2017
Wydaje się, że transfer do Interu byłby dla Grzegorza Krychowiaka korzystną opcją. W nowym otoczeniu, gdzie nie ma aż tak przytłaczającej presji, a rywale do miejsca w składzie są mniej wymagający, reprezentant Polski mógłby wrócić do regularnej gry i nawiązać do swojego najlepszego w karierze okresu w Primera División. Ewentualne pozyskanie defensywnego pomocnika PSG mogłoby zatem wyjść na korzyść zarówno Nerazzurrim, jak i próbującemu odrodzić się piłkarsko Krychowiakowi.
[VIDEO] PSG TV : Aïe @GrzegKrychowiak ☺️#NoComment ? https://t.co/R6XXaZwkKh #PSG ?? pic.twitter.com/b5wgOonbn9
— PSG World © (@PSGworld) April 30, 2017